-co z nią
-poczekaj zaparzę herbatę i porozmawiamy na spokojnie
Wyszedł i zamknął drzwi jaka herbatka pewnie zatruta debil myśli że ja wypije.
-dobrze masz- podał mi jedna
-chcę druga- podał mi drugą
-nie wierzę ci
-tak myślałem
Wyjął 3 szklankę i przelał po połowie a do pozostałej wlał drugą połowę i podał mi szklankę, a sam się napił.
-jestem twoim wujkiem
-nie znam pana
-bo jestem wujkiem od strony taty
Zamarłam on chce mnie zabić zaczęłam się cofać
-spokojnie nie chce was skrzywdzić chce pomóc
-nie wierzę
-to przeczytaj- wręczył mi list
Dla Bidget od mamy
Jeżeli to czytasz to stało mi się coś złego pamiętaj zawsze będę o was pamiętać i kochać najbardziej na świecie, do rzeczy to jest wujek Stanley brat taty ale nie chcę was skrzywdzić. Obiecał mi że gdy tylko dowie się że coś wam grozi zaopiekuje się wami nie bój się go jest dobry.
Kocham was
-dowiedziałem się że kolega ojca wie gdzie mieszkacie i ma zamiar za tydzień tam wpaść i was powystrzelać. Dlatego zabrałem tu ciebie a za kilka godzin zabierzemy Eli.
-ale skąd ty wiedziałeś że mieszkamy w akademi
-nie obraź się ale wiem o was wszystko nawet to że masz chłopaka pięć tak?
-tak ale skąd
-mam pełno osób które mi pomagają. Nie sprawiedliwe jest sądzić was za to co stało się w przeszłości. To jest mój dom zaraz cię oprowadzę ale będziesz mieszkać narazie tutaj. To jest piwnica nie ma okien a zamek jest na sejf.
-dlaczego?
-ponieważ was śledzą wszyscy nawet jak będą przeszukiwać mój dom tu was nie znajdą nikomu nie można ufać dlatego musiałem cię "porwać" aby nawet twoją nowa rodzina o tym nie wiedziała.
-ale oni są dobrzy
-wiem, ale nikt nie może o tym wiedzieć bo chodźmy przez przypadek ktoś to usłyszał to umrzecie a ja na to pozwolić nie mogę.
-dobrze a możesz mnie nie zamykać
-oczywiście masz cały dom do dyspozycji ale mam 3 zasady
-jakie?
-trzymasz się z dala od okien nie wiadomo kto przez nie patrzy
Po drugie dam ci telefon komputer ale nie możesz być aktywna na mediach społecznościowych
Po trzecie nie możecie z tąd wyjść same-dobrze... Wujku?
-tak możesz mi mówić
-a kiedy będzie Eli?
-tatiana czyli pani która cię tu przyprowadziła zabierze ja o 19.
-dobrze
-a teraz chodź pokażę ci dom
Kiedy wyszliśmy zauważyłam schody potem drzwi następnie salon kuchni łazienka normalny dom
-masz telefon ale nie możesz pisać ani dzwonić bo cię namierzą a tylko o tym miejscu nie wiedzą.
-oczywiście a co z moją rodziną pewnie się martwią
-wiem ale niestety nic z tym nie zrobimy. Tu jest lodówka możecie brać wszystko co chcecie, a jak chcecie nowe książki gry lub słodycze powiedzcie mi o tym.
-dobrze to ja pooglądam telewizję
-zgoda- zasłonił rolety- ja idę do sklepu zamknę dom a jak ktoś będzie pukał to idź do twojego pokoju i się tam zamknij dobrze?
-dobrze.
CZYTASZ
Kochanie To Przywiązanie | TUA
Teen Fiction-kocham cię powiedz coś błagam -normalny ja bardzo was kocha -a ja pozwoliłem jej odejść . . . . . . . . . . -nie ma apokalipsy -Ben żyje -Pogo żyje -ojciec jest milszy -na początku mają14 lat