16

176 8 2
                                    

Minęła godzina oglądałam kreskówki grałam w gry na telefonie było wsumie okej ale chciałam aby przyszła tu Eli. Po chwili do domu wszedł wujek odrazu zamknął drzwi za sobą

-hej coś się działo?

-nie było spokojnie

-to dobrze.

Pov. Five

Szukałem Bridget ale nigdzie jej nie było poszłem do ojca.

-puka się

-Bridget zniknęła

-jak to?!

-tak to nie ma jej musisz mi pomóc

Po godzinie wszyscy jej szukali dziewczyny w domu i na ogrodzie a my po mieście. Nigdzie jej nie było około 18.30 wróciliśmy do domu.

Siedzieliśmy w salonie kiedy przeszła Eli

-gdzie jest Bibi

-Eli- podeszłem do niej- teraz musimy jej poszukać bo... Zniknęła

-jak to?!

-normalnie nie ma jej!- Diego się wkurzył

A Eli się uniosła jej oczy stały się czarne
Odsunąłem się a ojciec patrzył na to z zadowoleniem

-co widzisz Eli- zapytał

-pokój i telewizję jakiś pan w kuchni robi kanapki a teraz podchodzę bliżej i pomagam mu je robić, jest też telefon i zdjęcie pięć i Klausa- skończyła mówić i opadała na ziemię złapałem ją w ostatniej chwili

-Eli?! Co jej jest?!

-spokojnie pięć zaraz jej przejdzie zanieś ja do łóżka

Zrobiłem.to.co.kazał.i.po chwili wróciłem do salonu

-Eli widziała oczami Bridget

-jak to możliwe- zapytał Klaus

-mają wspólna moc czasem tak się zdarza

-no dobra ale gdzie jest Bridget- bałem się

-uspokuj się wiemy przecież że żyje- zaśmiał się Diego

Wkurwił mnie nie miłosiernie podeszłam do niego

-czy ty kurwa myślisz że to jest zabawne!- patrzył na mnie z przerażenie- Bridget ktoś porwał jakiś jebany pedofil czy nawet coś gorszego trzyma ją w jakimś domu a my nie wiemy gdzie to jest to jest dla ciebie takie kurwa śmieszne!

-sory pięć poniosło mnie

Wtedy usłyszeliśmy krzyk Eli zastygłem chciałem się przenieść ale nie mogłem pobiegłem do niej wyprzedziłem rodzeństwo i wbiegłem do pokoju nie było jej stracił też ją.

-nie wierze- odezwałem się wtedy wbiegli rodzeństwu- nie ma jej

Podeszłem do okna nic nie było poszedłem do siebie tak jak każdy bo ojciec oznajmił że jutro ich poszukamy.

Pov. Bridget

Zobaczyłam że kobieta przyniosła Eli

-hej kochanie obudziłaś się- uśmiechnęła się do mnie

-tak już jest dobrze- odwzajemniłam gest- a kiedy się obu-nie dokończyłam bo Eli się odezwała

-kim jesteś

-Eli spokojnie

Zabrałam ja na ręce i usiadłam na kanapę. Przed nami usiadła Tatiana i wujek

-to jest pani Tatiana a to jest wujek i oni nas chronią więc nie musisz się bać

-naprawdę

-tak ale mamy zasady- wujek opowiedział jej zasady i wszystkie zakazy i nakazy potem dodał- zamykamy was na noc bo nie wiemy czy ktoś nie wkradnie się do domu.

-oczywiście- odpowiedziałaśmy mu

-idźcie się okompać i spać oczywiście na dobranoc możecie obejrzeć jakiś film

-dziękujemy

Po godzinę leżałyśmy w łóżku a Eli się odezwała

-pięć był zły na Diego

-czemu

-nie wiem ale krzyczał i przeklinał jak jeszcze nigdy

-nie myśl o tym co byś chciała obejrzeć.

Oglądałyśmy "gdzie jest Nemo" a potem zasnęłyśmy.

Kochanie To Przywiązanie | TUAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz