"hej kokichi"

899 53 36
                                    

Pov. Kokichi
Minęło już ponad 3 miesiące od zdarzenia z shuichim.
Od tamtego czasu przestałem ufać ludziom. Stałem się.....sztuczny?... Zaczęłam kłamać ale tylko ci którzy naprawdę mnie znają wiedzą czy kłamie czy nie. Przepisałem się też do nowego gimnazjum bo nie miałem zamiaru spotykać się z tym psycholem. A w tym nowym gimnazjum poznałem moją "nową rodzinę" czyli Dice. A nasza grupa zajmuje się poprostu żartami na ludziach. Ja to traktuje jako "zemstę"?.

Moja siostra poznała jakiegoś super chłopaka w którym naprawdę się kocha ale nadal nie chce mi go pokazać. Pewnie sobie myśli że jak pokażę mi tego chłopaka to ten chłopak odrazu ucieknie.
No cóż takie życie.

Dzwoniłem codziennie do maki i himiko żeby spytać się jak tam u nich. Były bardzo smutne jak dowiedziały się że będę w innym gimnazjum ale kiedy usłyszały że tam czuje się o wiele lepiej to odrazu to zaakceptowały. Nieszczególnie się pytałem o saihare ponieważ po tych zajściach nie chciałem go znać. Ale był tylko jeden mały problem..... Ja nadal coś do niego czułem... Myślałem że to minie ale nic.

Była akurat 15 więc musiałem się zbierać bo niedługo miałem się spotkać z moją grupą której jestem liderem. No a nie wypada żeby lider się spóźniał. Więc wziąłem mój plecak w którym był mój strój i pobiegłem na dół.
- wychodzę - krzyknąłem żeby moja siostra się nie zamartwiała.
- uważaj na siebie- odkrzykneła.
Wybiegłem z domu i kierowałem się prosto do naszej bazy.
Z daleka wygląda jak opuszczony dom ale w środku jest czadowo.

-hej kokichi- powiedziała mi Karin czyli jedna z członków organizacji.
- część- odpowiedziałem.
- hejo- powiedział Nico.
(Było ich tam więcej ale mi się imion nie chce wymyślać[*].

-dobra mam pomysł na dziś- Powiedziałem.
- jaki?- zapytała jedna z członków.
- gdzie mamy te gragiti?- zapytałem z uśmiechem.
-chyba tam- powiedział Nico wskazując na jeden z kartonów.
-oki to czekamy do 23 żeby kirigiri nie było na zmianie.
-okej- cała grupa odpowiedziała w tym samym czasie.

Time skip

Było już po 22 więc postanowiłem dać im znak żeby się zbierali.
Kiedy wszyscy byli już przebrani to wybiegliśmy i kierowaliśmy się w stronę parku.
Gdy byliśmy już na miejscu zaczołem pisać na ceglanej ścianie napis "DICE tu było". Kiedy skończyliśmy pobiegliśmy jeszcze chwilę i poszliśmy do naszego "domu".

W następnym rozdziale będzie nasz kochany psychopata❤️❤️. Wiem że zmieniłam kokichiego ale Itak pewnie za 3 rozdziały znowu będzie taki jak wtedy lol. Koniec 11 rozdziału. 388 słów.

Prawda Czy Fałsz (pregame saiouma)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz