Pov. Kokichi
-z-znaczy nie zrozum mnie źle!- powiedziałem.
-chce cię poznać z innej strony...może wtedy będę chciał z tobą mieszkać. Jak narazie te miejsce mi się kojarzy tylko z tym jak mnie biłeś.- dopowiedziałem.
-postaram się zrobić wszystko żeby odzyskać twoje zaufanie - powiedział shushu.
- może wejdziemy? Chyba że chcesz tak siedziać- powiedziałem.
- jasne- odpowiedział wstając i łapiąc mnie za rękę żebym wstał.
Kiedy wstałem pociągnął mnie w stronę salonu zamykając drzwi za nami.
Usiadłem na kanapie a shuichi obok mnie.
-em.... Shuichi?- zaczołem nie pewnie.
- tak?- zapytał.
- czy ty będziesz moim chłopakiem?- zapytałem chłopaka.
Zobaczyłem jak oblewa go rumieniec.
- oczywiście że tak- powiedział po czym się do mnie przytulił.
Ja za to skorzystałem z okazji że jego twarz była blisko mojej i pocałowałem go. On odrazu oddał pocałunek.
Aż w jednym momencie stała się rzecz której nie chciałem... Shuichi mnie przewalił tak że to ja leżałem a on nademną "zawisł".-em.....shuichi?- zapytałem nie pewnie.
-ciiii...- odpowiedział shuichi.
Zaczął robić mi robić malinki i w ten samym momencie odpinał mi guziki mojej koszuli. Ja cicho jęczałem.
Nie mogę pozwolić na to żeby mnie zgwałcił.
-S-SHUICHI STOP- powiedziałem.
-spokojnie.... będę delikatny- powiedział uspakająco.✨Time skip✨
Leżałem na kanapie i dyszałem.
Shushu leżał obok mnie.
-kocham cię słonko- powiedział głaszcząc mój policzek.
Ja jednak szybko zasnołem ponieważ byłem bardzo zmęczony.Pov. Shuichi
Zobaczyłem że kokichi zasnął więc poszedłem po koc i go przykryłem.
-dobranoc kochanie- powiedziałem całując go w czoło.
Poszedłem się ubrać w piżamę i poszłem spać.Może kiedyś wam napiszę lemonka w rozdziale ale narazie nie umiem 🤡. Koniec 18 rozdziału. 266 słów.
CZYTASZ
Prawda Czy Fałsz (pregame saiouma)
Fanfictionshuichi saihara ma opresję na punkcie jego najlepszego przyjaciela z klasy, kokichiego oume. Lecz pewnego razu zaszedł za daleko.