Soulmate || Cedrik Diggory

" C-cedrik Naprawdę?"

  Wyszłam już ze szpitala siedziałam na dziedzińcu szkoły, kiedy usłyszłam, że woła mnie Hermiona :
- Maja! Chodź na chwilę.
- Ok. - podeszłam do niej.
- Wszystko już ok?
- Tak Hermiona.
- Cieszę się chcesz się pouczyć w bibliotece?
- Tak chodźmy - poszłyśmy do biblioteki gdy weszłyśmy do środka zobaczyłam jak Cedrik całuje się z Cho :
- C-cedrik naprawdę? - zapytałam, ale on nawet nie zareagował.
- Maja chodźmy - Hermiona pociągnęła mnie za ręke siadziałyśmy w jej dormitorium.
- Hermiona to nie może być prawda... - łzy spływały mi po policzku.
- I raczej nie jest.
- Co?
- Ona podała mu coś jaką amortencje coś w tym stylu.
- Znasz antidotum.
-Właśnie go szukam - otworzyła kolejną książke.
- I co?
- Mam!
*
Po tygodniu antidotum było już gotowe dolałam je Cedrikowi do picia. Gdy Cho do niego podeszła i go pocałowała odepchnął ją i powiedział :
- Cho! Co ty robisz?! Jestem z Mają!
- Co? Jak? - spojrzała na mnie.
- Chodź Cedrik - powiedziałam i złapałam go za ręke.
- Maja o co chodzi?
- Powiem ci jak dojedziemy do twojego dormitorium.
- Ok.
Gdy doszliśmy chłopaka zapytał :
- Powiesz mi w końcu o co chodzi?
- Podała ci amortencje.
- Co?
- Tak całowałeś się z nią.
- Maja ja..
- Wiem Cedrik podała ci eliksir nie jestem zła.
- Kocham cię wiesz?
- Ja ciebie też. - Pocałowałam go.
- Przepraszam..
- Ej Ceddy nic się nie stało.
- Napewno było ci smutno.
- Cedrik wszystko ok.
- Muszę ci to wynagrodzić.
- Nie trzeba Ced.
- Trzeba - złapał mnie za ręke. - Nawet nie pamiętam jak to się stało.
- Już ok Ced!
- Idziemy na spacer?
- Ok. - odpowiedziałam na ona złapał mnie za ręke - Kocham cię.
- Ja ciebie też.
- Napewno nie jesteś zła?
- Cedrik przestań poprostu o tym zapomnijmy.
- No dobrze - odpowiedział i pocałował mnie w policzek. - Jesteś piękna.
- Dziękuje Ceddy - uśmiechnąłam się do niego a on pogłaskał mnie po policzku.
- Nie jest ci zimno?
- Trochę. - odpowiedziałam a on zdjął swoją bluzę i okrył mnie nią. - Dzięki kochanie.
- Dla ciebie wszystko.
- Jesteś najlepszą osobą jaką w życiu poznałam.
- Oo kochana jesteś. - pocałował w mnie w czoło a później przytulił.