Soulmate || Cedrik Diggory

Wiersz

Następne dni mijały szybko i dobrze. Nie kłóciliśmy się już z Cedrikiem w ogóle. Siedzieliśmy u mnie w dormitorium :
- Ceddy.
- Hm?
- Kocham cię.
- Ja ciebie też, mam coś dla ciebie.
- Co? - zapytałam a on podał mi kartkę papieru.

Jesteś dla mnie wszystkim co się w życiu liczy. Nie mogę dać ci wszystkiego, ale dam ci siebie, bo kocham cię najbardziej na tym świecie.

- Ceddy to jest cudowne - powiedziałam o go pocałowałam. - Ja też cię kocham.
- Maja, bo mam jeszcze coś.
- Ced?
- Wyjdziesz za mnie? - zapytał i uklęknął na jedno kolano.
- Ceddy... Tak jasne, że tak!
- Kocham cię.
- Ja ciebie też, nie opuścisz mnie prawda?
- Nigdy skarbie.
- Kiedyś kupimy pieska i będziemy mieszkać w domku nad jeziorem.
- Jak chcesz tak będzie.
- Jesteś najlepszym chłopakiem.
- A ty najlepszą dziewczyną. Podoba ci się pierścionek?
- Tak śliczny jest.
- Hermiona mi pomagała wybrać.
- Co za spisek i ja o tym nie wiedziałam.
- Po co miałabyś wiedzieć o oświadczynach? To miała być niespodzianka.
- Domyślam się.
*
Pov's Cedrik :
Nadszedł dzień drugiego zadania, od wczorajszego wieczoru nie mogłem znaleźć Mai. Czekałem na start z resztą zawodników. Wzkoczyliśmy do wody. Po kilkunastu minutach znalazłem Maję. Chwyciłem jej ręke i wypłynąłem z nią na brzeg :
- Dziękuje Ceddy.
- Nie zimno ci?
- Nie już jest ok. - powiedziała otulając się ręcznikiem.
- Martwiłem się.
- Nie miałeś o co.
- Ale i tak się martwiłem.
- Już ok. - przytuliła się do mnie. - Dziękuje.
- Za co?
- Że jesteś.
- Moja księżniczka - pocałowałem ją w czoło. Delikatnie pogłaskałem jej policzek.
- Wygrałeś!
- Tak to super.
- Gratulacje skarbie.
- Kolejne zadanie dopiero 24 czerwieca.
- To dobrze.
**************
Mam fajny pomysł na zakończenie tej książki więc szykujcie się. I mam takie pytanie o kim innym niż Cedrik mam napisać książkę?