𝑩𝒓𝒂𝒄𝒌𝒆𝒏𝒅𝒓𝒂 - 𝑂𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑠́𝑐𝑖 ✔︎

~ Rozmowa z Królem Wróżek ~

- Matko , ojcze, musimy wam coś powiedzieć ... zamierzamy razem zamieszkać .
- Coo! - powiedzieli Król i Królowa jednocześnie .
_________________________________________

Kendra spojrzała wystraszona na Paprota. Jednorożec to szybko zauważył i ją przytulił pokazując żeby się nie martwiła.
- To co słyszeliście - powiedział po chwili - Chcę zamieszkać razem z Kendrą i chciałbym z nią zamieszkać właśnie tutaj.
- Tutaj? -zapytała Królowa Wróżek, a na jej ustach pojawiał się coraz większy uśmiech
- Jeżeli się zgodzicie, będę wam ...
- Będziemy - przerwała mu wróżkokrewna.
-Tak... będziemy wam bardzo wdzięczni. - dokończył  Paprot patrząc jej w oczy i dając buziaka w policzek, na co ta się uśmiechnęła.
- Paprocie, jasne że się zgodzimy. - powiedział Król Wróżek - Ale najpierw chcę porozmawiać z Kendrą na osobności, dobrze?
Paprot spojrzał pytająco na dziewczynę,  na co ta kiwnęła głową.
- No dobrze to ja będę u siebie w pokoju. -powiedział Paprot i wyszedł.
- A ja .... pójdę sobie zrobić kawę - dodała Królowa wychodząc.
Gdy wróżkokrewna została już sama z Królem Wróżek lekko się spięła.
- Usiądź Kendro, chciałbym z tobą poważnie porozmawiać.  - powiedział wskazując na krzesło. - No wiec tak ...
- Wasza Wysokość jeżeli ta przeprowadzka to jakiś problem to ....
- To żaden problem, tylko chciałbym zadać ci kilka pytań,  mogę? - zapytał.
- Oczywiście.
- Chciałbym mieć pewność, że ty i Paprot ... że miedzy wami jest coś szczerego i poważnego. Zadam ci jedno zasadnicze pytanie. Kochasz go?
Kendre nagle zamurowało, nie wiedziałam co powiedzieć. 
- Oczywiście, że go kocham.
- Przez chwilę się zawahałaś, prawda?
- Nie, po prostu... nie spodziewałam się takiego pytania. Myślałam, że to jest oczywiste że go kocham jeżeli chce z nim zamieszkać.
- Jasne że  jest, ale  chciałem to usłyszeć od ciebie. - powiedział Król Wróżek - Mam jeszcze jedno pytanie, a właściwie prośbę. Proszę cie nie złam mu serca, on cie strasznie kocha Kendro.
- Nie złamie, obiecuje.