5. Pogodzenie

781 39 13
                                    

Pov Ewron (nadal)
Dzisiejszy dzień nie był zbytnio aktywny, nigdzie nie szliśmy z ekipą w sumie cały dzień każdy siedział w domu. Była już 18 a Krystian nadal siedział tam sam w pokoju, w każdym momencie mogłem tam wejść ale wiedziałem że nie bedzie chciał rozmawiać. Po godzinie stwierdziłem że muszę tam wejść bo się o niego martwie że sobie coś zrobić.. Czekaj czy ja właśnie powiedziałem sobie że się o niego matwie?.. Może lepiej już się z nim pogodzić bo pozniej bedzie gorzej.. Wszedłem do pokoju i zauważyłem Krystiana który leżał na plecach na łóżku paląc papierosa, gdy podszedłem bliżej zauważyłem że płaczę... Nie mogłem zrozumieć dlaczego więc zacząłem rozmowe

E: Dlaczego płaczesz? Coś się stało?...
N:.. - nic nie odpowiadał więc jeszcze bardziej się zmartwiłem
E: Krystian kurwa odpowiedz mi o co chodzi?! - nadal nie dostałem odpowiedzi
E: Halo Krystian odezwij się kurwa bo chce porozwawiać!
N: O czym? - odpowiedział spokojnym głosem
E: Jak to o czym?? Przyszedłem tutaj z tobą porozmawiać a ty tutaj płaczesz! Dlaczego placzesz?
N: Bo nic mi nie wychodzi w tym jebanym życiu..
E: Jak to? Masz przyjaciół, pieniądze, najwspanialszego psa na świecie i ty mi mówisz że nic ci w życiu nie wychodzi??!
N: Tak..
E: No to mi powiedz co ci nie wychodzi w tym twoim jakże jebanym życiu?! - już lekko się wkurzyłem bo Krystian nie chcial mi nic zupelnie powiedzieć

Dokończył palącego się papierosa po czym usiadl na przeciwko mnie i zaczął krzyczeć

N: CO MI NIE WYCHODZI?? Już ci mówię, pokłóciłem się z kolegą z którym miałem kiedyś mega zajebisty kontakt, jestem uzależniony od papierosów i w każdym możliwym momencie je pale, mam myśli samobójcze bo moje życie to jebany żart a do tego jak już chce się pogodzić z kolegą to nawet nie mam jak tego powiedzieć bo się plboje nawet odezwać zadowolony z odpowiedzi? To teraz możesz wyjść i mi nie przeszkadzać! - byłem zszokowany odpowiedzią Krystiana ale też go rozumiałem że ma trudniejszy okres w swoim życiu ale pytanie czemu ma myśli samobójcze? Lepiej o tym nie myśleć.. Wstałem i wyszedłem z pokoju bez słowa. Czułem że dzisiejszą noc będę spał na kanapie..

Była już 22 Krystian wlasnie wyszedł z pokoju i poszedł do łazienki się wykąpać, ja to zrobiłem chwile przed nim i juz siedziałem z piżamie na kanapie.

Pov. Nexe

Byłem lekko wkurzony po rozmowie z Kamilem ale nie chciałem o tym myśleć więc wziąłem piżamę i poszedłem do łazienki wziąść prysznic, pod prysznicem zastanawiałem się jak pogodzić się z Kamilem bo po dzisiaj chyba jeszcze bardziej się oddaliliśmy od siebie kontakt, rozmyślałem plan po czhm już zauważyłem że minęło 30 minut więc szybko założyłem piżamę i umyłem zęby, po wyjściu od raxu zauważyłem Kamila to była ta chwila na rozmowe.. Odłożyłem rzeczy i podszedlem do niego.

N: K-Kamil.. Podejdziesz na chwile do pokoju za sekundę?
E: Yhm, jasne - poszedlem po tych słowach do pokoju i czekałem chwile na niego na łóżku.
E: O czym chcesz porozmawiać?
N: Przepraszam.. Wiem że naszą całą relacje to ja zjebałem..
E: To nie prawda!
N: Chcę żebyśmy znowu się przyjaźnili tak jak kiedyś i żeby nie było pomiędzy nami sprzeczek
E: Też tak chcę.. Też chcę cię przeprosić za moje zachowanie wobec ciebie..
N: Ty nie masz za co przepraszać bo po prostu jak zwykle to ja wszystko zjebałem - w tamtym momencie przysunąłem się do niego i go mocno przytuliłem
E: Nigdy już nie chce żeby byly między nami sprzeczki

Po chwili obydwoje położyliśmy sie na łóżku i zasnęliśmy. Gdy się obudziłem usłyszałem jak ktoś wchodzi do naszego domku, był to yoshi.
Y: Haloo chłopaki! - wszedł do sypialni i nas zauważył - oo tu jesteście myślałem że już dawno wstaliście.. Już jest 13!
N: Czego się drzesz kurwa Yoshi
Y: No boo za godzinę widzimy się w moim domku b będziemy oglądali film
E: Oo jak super! Napewno przyjdziemy
Y: No to się cieszę, do zobaczenia!

Gdy Yoshi wyszedł od razu wstałem i budziłem Krystiana żeby również wstał.

E: Krystiannn wstawajj!
N: yhmm chwila jeszcze
E: Nie ma czasu za chwile musimy wyjsc!
N: a za ile?
E Dokładnie to 15 minut
N: Coo - po moich słowsch od rauz wstał i poszedł do toalety umyć zęby i sie przyszykować

Zastanawiałem się co ubrać. Hmm może dresy? Dżinsy? A możeee! Wlbo i nie? Zastanawiałem się dlugo po czym ubralem po prostu czarne drsy i fioletową bluze. Zobaczyłem na telefon i krzyknąłem do Nexe że zw 5 minut wychodzą. Krystian szybko przybiegł po ciuchy i powiedział że mam mu szybko byle co dać, więc dałem mu szare dresy i czarną bluze.

N: Kamil.. To nie mojq bluza - zaczął się śmiać chłopak
E: A kogo? Chodź tu sie pokaż!

Krystian przyszedł do pokoju i miał na sobie moją czarną bluzę z białym nadrukiem na środku. Była dla niego troche za duża ale wyglądał śmiesznie i słodko.

E: Ale słodko wygladasz! - zaśmiałem się po czym zanalizowałem sobie w glowie jak to brzmi
N: Ta, daj mi coś innego
E: musimy już wychodzić!!
N: Uhh no dobra..

Wyszlismy, domku po czym weszliśmy do domku Yoshiego po chwili chłopak nas zauważył i przywitał.

Y: jak zwykle jesteście ostatni, siadajcie
E: A zrobicie chociaż miejsce na kanapie?

Blaszka sie przesunął i zrobił miejsce dla mnie i Krystiana. Ta kanapa jest taka mała że było bardzo ciasno ale sie jakoś pomieściliśmy wszyscy. Chłopacy zdecydowali się na jakiś horror, mnie jakoś zbytnio nie ciekawił ten film więc w połowie przysnęło mi się..

==========================================
Tak jak mówiłam poranna część! Kolajna już w trakcie robienia i pewnie pojawi się około godziny 16
Słów: 928
~-czarna_panda-
Miłego dnia/nocy <3
==========================================

Ewron x NexeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz