16

613 20 33
                                    

Przepraszam za to że nie dodawałam przez tam jeden dzień ff ale mam strasznie dużo sprawdzianów ostatnio i psycha mi siada bo mam za dużo do roboty XD postaram sie chociażby rzadziej stawiać ale dłuższe rozdziały, albo krotkie rozdziały ale codziennie. Dzisiaj macie dłuższy rozdział <3
============================================
Weszliśmy do domków, tym razem były one o wiele wieksze niż ostatnio. Były 4 pomieszczenia, dwie sypialnie, jeden wielki salon połączony z kuchnią i niestety jedna łazienka na cztery osoby. W jednej sypialni było jedno ogromne łóżko, podzieliliśmy sie że ja będę z Kamilem a Mandzio z Diablesem.
Nie powiem ale się cieszyłem że będę z Kamilem w pokoju pomijając to że jesteśmy razem, po prostu gdybym miał z Diablesem albo Mandziem to chyba nie dogadalibyśmy się. Dostaliśmy informacje że dzisiaj jak zazwyczaj pierwszego dnia będziemy pili w klubie albo nad jeziorkiem.

N: Dzisiaj? Ale super! - Szkoda tylko że jest już 16, bo każdy musiał się wypakować i jeszcze rozmawialiśmy grupkowo tak jak jesteśmy podzieleni.
E: No to będzie pite!! - spojrzałem na Kamila i zacząłem się lekko śmiać, nagle już wszyscy z domku się śmiali nawet Kamil.
D: Dobra dawajcie idziemy na jakąś pizze! Bo już jestem głodny, nie wiem jak wy
M: Dobry pomysł!

Po tych słowach wyszliśmy z domku i poszliśmy na pizze, ja z Ewronem wziąłem na pół po Margaritta (nie wiem jak się odmienia XDD) A Łukasz i Dawid wzięli Hawajską, nienawidziłem pizzy hawajskiej tak samo jak Ewron więc jak ją dostali to zrobiliśmy taką minę jakbyśmy mieli się zaraz zrzygać. Chłopacy zaczęli się z nami śmiać i gadaliśmy cały czas podczas jedzenia.

M: I jak chłopaki wam się układa w związku? - zaśmiał się lekko
D: Oo to powiedzieliście już Łukaszowi? - w tym momencie zapadła cisza z naszej strony jak i ze strony chłopaków.
E:.. Dawid chcesz pogadać może osobno?
D: J-jasne. - było widać że Diables już o tym wiedział co zrobił źle. Kamil i Dawid wyszli z pizzerii i Mandzio zaczął rozmowę tym razem.
M:.. C-czyli jesteście razem? - spojrzał się na mnie z nadzieją odpowiedzi na tak.
N: Ni.. Ta... - przykryłem twarz rękoma z nadzieją że nie będzie chciał kontynuować rozmowy.
M: Wiesz że możesz mi powiedzieć? Nie rozpowiem nikomu! Obiecuje! - odkryłem twarz i spojrzałem w oczy Łukasza.
N: No dobra.. Ale nikomu!! T-tak jesteśmy razem.. Zadowolony?
M: I to jak!!! Wiedziałem, po prostu wiedziałem! - do pizzerii w tym momencie wszedł Kamil wraz z Dawidem i słyszeli jak Mandzio mówił "Wiedziałem, po prostu wiedziałem!" Łukasz był szczęśliwy więc Ewron się domyślił o co mu chodziło. Usiedliśmy na swoich miejscach i znowu zapadła niezręczna cisza..

E.. Czyli już ci powiedział? - powiedział bardzi cicho tak jakby nikt inny miał nie słyszeć tego zdania.
M: Tak. Gratulacje i życzę szczęścia!! - uśmiechnął się do nas i kończył ostatni kawałek pizzy.

Później już nie rozmawialiśmy zbytnio o tym wszystkim. Doszliśmy do domu i zaczęliśmy się przygotowywać nad jeziorko, bo większość zadecydowała że tam będziemy pić. Przed wyjściem zapaliłem szybko papierosa.. Dawno tego nie robiłem ale zawsze gdy sobie o tym przypomnę to nagle zachce mi się go zapalić.. To troche głupie ale już tak mam. Jak doszliśmy na miejsce to dowiedzieliśmy się że Vgz i Navcia nie chca iść bo Vgz się źle czuł a Navcia nie chciala pić. Gdy już każdy był upity zaproponowali grę w butelkę, każdy się zgodził nie patrząc jakie mogą być pytania i wyzwania.

B: Kręcę! Mandzio! Pytanie czy wyzwanie?
M: Pytanie dawaj!
B: powiedz jaki ship jest najlepszy z naszej grupki?
M: Hmm chyba.. Nexe i Ewron? Tak!

Każdy się na nas spojrzał po czym Mandzio kręcił butelką, graliśmy dobrą godzine. Pare razy wypadało na mnie i Kamila ale nie było żadnych pytań ani wyzwań o to. W pewnym momecie ustalili zasade że ostatnie 2 osoby które zostaną wylosowane, to jedna z nich robi wyzwanie drugiej. Oczywiście nie mogło być inaczej jak że tylko te dwie osoby znają jakie jest to wyzwanie. Wylosowali.. Wyzwanie robi Kamil od.. Blaszki. Blaszka nie wie o naszym związku więc wszystko się może stać. Każdy oprócz Kamila i Łukasza (Blaszki) poszli do domków. Każdy się zastanawiał jakie może być to wyzwanie. Zapewne dowiemy się już niedługo..

Pov. Ewron
Każdy już poszedł oprócz mnie i Łukasza. Zobaczyliśmy czy nikogo napewno nie ma obok i nas nie podsłuchuje.
B: Więc tak! Mam dla ciebie troche że tak to powoem miłosne zadanie!
E: Mhm słucham. - moja mina wyrażała wszystko. Mam nadzieję że nie będzie to coś takiego że Krystianowi zrobi się smutno..
B: No to tak.. Nie jesteś w związku no to nie zrobisz tego jakoś zdradzając kogoś czy coś. Będziesz musiał pocałować.. Hmm kogo by tu dać.. - Oby Krystian proszee, przecież nikogo innego nie będę chciał pocałować. A to bedzie już vhyba jako zdrada?
B: Może Diablesa!
E: Ty chyba oszalałeś?! Przecież on jest moim najlepszym przyjacielem!!
B: Jak jest najlepszym przyjacielem to wybaczy przecież, a to tylko wyzwanie!
E: Jezuu, no dobra zrobię to ale jutro okej?
B: Dobra to paa!

Poszliśmy do swoich domków i każdy się mnie wypytywał jakie mam wyzwanie, ale jak to mówili "tylko dwie osoby mogą to wiedzieć" miałem taką ochotę to komuś powiedzieć żeby później dramy o to nie było, ale dam radę jakoś. Mandzio poszedł się wykąpać, później Diables, Ja i na końcu Nexe. Była już północ wiec każdy poszedl do swojego pokoju. Usiadłem na łóżku i zastanawiałem się jak to zrobić żeby nikogo nie skłócić.. Najlepszym rozwiązaniem to chyba chwilę przed powiedzieć Diablesowi o tym i szybko go pocałować... Czemu ja o tym myślę?? Nagle z moim myśli oderwał mnie chłopak.

N: Nad czym tak rozmyślasz? Od ponad trzydziestu minut siedzisz i wpatrujesz sie w ścianę. Coś sie dzieje?
E: N-ie.. Wszystko okej - uśmiechnąłem się do niebieskookiego chłopaka.
N: Przecież widzę że cię coś przygnębia.. O co chodzi, pamiętaj że możesz mi wszystko powiedzieć - no cóż akurat w tym przypadku nie mogę powiedzieć..
E: Jak ci to powiedzieć.. Rozmyślam jak zrobić wyzwanie.. - położyłem się na chłopaka udach i wpatrywałem się w jego oczy.
N: Dasz radę skarbie. - położył się po czym oboje zasnęliśmy.

(Time skip rano)
Obudziłem się wtulony w chłopaka. Jak zrobić to wyzwanie, przecież nie dam rady.. A to dzisiaj muszę zrobić! Im szybciej tym lepiej..
=========================================
~-czarna_panda-
Słów : 1081
Miłego dnia/nocki <3
Jeszcze raz przepraszam za nie wstawienie wczoraj kolejnej części ale po prostu dużo sprawdzianów i do tego problemy rodzinne, serio mi już psycha siada ale postaram się codziennie wstawiam nawet krótsze ale żeby coś było. Z powodu że wczoraj nie było to dzisiaj trochę dłuższą część. Czyś czyś!
=========================================

Ewron x NexeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz