Wstaliśmy wcześnie rano. Znów ubrałam się w dresy i związałam włosy.
Niestety hotelowa restauracja była jeszcze zamknięta i nie mieliśmy możliwości by zjeść śniadanie tutaj. Dlatego uznaliśmy że wstąpimy do sklepu po drodze. Zostało nam już tylko 4 godziny jazdy i będziemy w domu. Lucas wymeldował nas z hotelu i ruszyliśmy w dalszą drogę.
Chciałam dotrzymać mu towarzystwa i nie zasypiać lecz byłam tak zmęczona że po 30 minutach jazdy usnęłam.- Bell.. Bella. Wstawaj- usłyszałam głos
-co? - odpowiedziałam zaspana
-jesteśmy już na miejscu - powiedział
Rozejrzałam się, lecz to wcale nie przypominało naszego domu.
- jesteśmy pod hotelem mojego ojca- wyjaśnił widząc zdziwienie na mojej twarzy- przed odjazdem na ślub twojej mamy obiecałem mu ze jak tylko wrócę odrazu sprawdzę jak się czuje. Pójdziesz że mną?- zapytał
-co?! Mam się spotkać z twoim tatą?
-przecież już go znasz... Ja i Ty znamy się od dziecka. Mieszkaliśmy blisko siebie to widziałaś go dość często.
-nie przyjaźniłeś się ze mną tylko z Jacobem i przypominam ci że w dzieciństwie strasznie mnie denerwowałeś i cię nie lubiłam przez co widziałam twojego tatę może raz w życiu i to było zanim został miliarderem. Patrz jak ja wyglądam!
-przesadzasz... Chodź już albo cię zaniosę
-dobra pójdę sama
Lucas wziął mnie za rękę i poprowadził do środka.
-Dzień dobry Panie Brown- na wejściu przywitała nas recepcjonistka hotelu-Pana ojciec jest w pokoju 643 na szóstym piętrze. W tej chwili jest u niego lekarz.
Lucas uśmiechnął się do niej, kiwnął głową w podziękowaniu i kierował nami do windy.
-mmm... Panie Brown... - lekko się zaśmiałam- nigdy nie słyszałam żeby ktoś do ciebie mówił po nazwisku. Lucas Brown... Nawet fajnie brzmi.
- Bella Brown o wiele lepiej by brzmiało-odpowiedział patrząc mi w oczy. Zapadła krępująca cisza.
Przez cały czas trzymał moja rękę i nie puszczał ani na chwilę.Z krępującej ciszy wyrwał nas głos otwierającej się windy.
-no chodź - wyrwał mnie z zamyślenia.
- witaj synu!
- część tato. Pamiętasz Belle? To siostra Jacoba- Lucas
-pewnie że pamiętam. Sporo lat minęło. Nie poznałem cię. Ale jak bym mógł cię zapomnieć... Jesteś jedyną dziewczyną którą mój syn naprawdę lubi i o której ciągle gada- naprawdę się ucieszył na mój widok
CZYTASZ
Kumpel mojego brata
Teen FictionLukas to 19-letni typowy bad boy. Miał każdą którą tylko zapragnął. Isabella to piękna dziewczyna podobająca sie każdemu chłopakowi. Blondynka o długich blond prostych włosach i niebieskich oczach. Pewnego dnia wprowadza sie do swojego brat...