5

7.7K 220 40
                                    

Rano, gdy się obudziłam zobaczyłam tylko śpiącego Lukasa wtulonego we mnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Rano, gdy się obudziłam zobaczyłam tylko śpiącego Lukasa wtulonego we mnie. Byłam w samej bieliźnie. On też ale nie robiliśmy nic takiego. CHYBA!
Nie mam pojęcia o której się impreza skończyła. Wiem tylko tyle że usnęłam w objęciach Lucasa. Popatrzyłam na niego. Był jeszcze bardziej przystojny niż kiedykolwiek. Powoli wysunelam się z jego objęć i wstałam z łóżka. Zabrałam jedną z jego koszulek i jakieś krótkie szorty. Na palcach wyszłam z jego pokoju nie chcąc go budzic. Zeszlam po schodach. Na dole był jeden wielki bałagan i Emilly sprzątająca go.

-hejj długo już sprzątasz?-zapytałam zaglądając do lodówki.

-no co ty dopiero wstałam- odpowiedziała

-czekaj pomogę Ci-wzięłam wielki worek na śmieci i zaczęłam wrzucać wszystkie plastikowe kubki i kieliszki-ale mi głowa pęka...

-mi też... I to jak... A jak tam noc z Lucasem. Byłam u ciebie w pokoju ale cię nie było więc domyśliłam się gdzie jestes.- powiedziała Em że swoim uśmieszkiem i wzięła się za zmywanie naczyń.

Już zamierzałam jej odpowiedzieć i.... Zadzwonił telefon. Ja idę wynieść śmieci. Ty odbierz. Em zakręciła wodę wytarła ręce i odebrała.
Słyszałam jak mówi "dzień dobry" i tylko przytakuje co chwilę.

-Bella! Chodź tu-zawołała mnie gdy skończyła rozmowę

-co jest? Kto to był?-zapytałam ciekawa

-mam dwie złe wiadomości. Którą chcesz najpierw?-zapytała żartujac.

-no to dawaj tą zła-odpowiedziałam dalej sprzątając.

-no to pierwsza jest taka że jadą tu twoi rodzice.

-O boże nie chce ich widzieć... pewnie będą chcieli mnie zabrać do domu. Dobra mów tą drugą wiadomość.

-no to będą tu za jakieś 20 minut

-ŻE COOO?!!-krzyknęłam- nie damy rady tego wszystkiego posprzątać.

-damy radę spokojnie. Ty idź obudzić chłopaków a ja powycieram wszedzie rozlany alkohol.

Chłopaki wstali naprawdę szybko gdy im powiedziałam o rodzicach. Poszłam do swojego pokoju trochę ogarnąć i się ubrać!

 Poszłam do swojego pokoju trochę ogarnąć i się ubrać!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Kumpel mojego brataOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz