Lekko się podniosła i na czworaka wyszła z domu.
Parę imprezowiczów nagrało całe wydarzenie i bylo to już na YouTube i inne strony internetowe. Nessa stała się pośmiewiskiem wszystkich.- nieźle jej dokonałaś Nici
- no ja wiem, niech wie gdzie ta idiotka ma miejsce, nie nawidze jej
- nikt jej nie lubi dziwie sie że Josh z nią jest i że jej nie obronił
- fakt ale mi to za bardzo nie prz...
Rozmowę z Jadenem przerwał mi Josh, nawet nie zauważyłam kiedy stanął obok mnie.
- możemy pogadać?
- e po co?
- po prostu... Proszę
- dobra niech ci będzie.
Josh się odwrócił i szedł na górę w tym samym czasie Nathan złapał mnie za rękę i mocno przytulił.
- jestes pewna że chcesz z nim iść?
- tak. Spokojnie
- jak coś to krzycz okej?
- okej
Odsunęłam się od chlopaka i poszłam dalej za Josh'em, chłopak wpuścił mnie do pokoju a sam wszedł za mną i zamknął drzwi na klucz.
- masz tylko 5 minut i czemu zamykasz drzwi?
- eh okej, po prostu przyzwyczajenie nie chce by ktoś tu wszedł.
- yhym no co chciałeś
- ładnie Nesse po zamiatałaś
- nom, coś jeszcze? Tylko tyle?
- nie...
- no to mów jezu
- ty i On... Razem?
- on? Czyli kto?
- no ten jak mu było Nathan?
- owszem jesteśmy razem, to wszystko?
Stwierdziłam że nie chce z nim więcej gadać więc podeszłam do drzwi i już chciałam otwierać zamek gdy uslyszlam coś czego się nie spodziewałam.
- szybko sobie znalazłaś nowego chłopaka...
- słucham?
Zamurowało mnie, no nie wierzę w to
- czy ty serio mówisz?
- tak
- chyba żart, typie to ty po tygodniu sobie wziąłeś ta frajerke nie ja
- ale ty po dwóch tygodniach
- no i?
- no i to
- jakby Josh nie wiem czy widzisz ale pół miesiąca nie wychodziłam i z nikim się nie kontaktowałam bo po prostu cierpiałam i bolało mnie to a gdy Nathan sie pojawi sprawił że moje życie ponownie nabrało barw i nie zamierzam z nim zrywać bo ty tak chcesz lub ci nie pasi że mam chłopaka po dwóch tygodniach a ty za to po tygodniu i jak widać zachowujesz się jakby nigdy nasz związek nie istniał ale okej
- Nicole to nie tak
- mam to gdzieś jesteś pieprzonym egoistą i hipokrytą
- Nicole
- nie
Otworzyłam drzwi i wyszłam... Nie miałam zamiaru dalej z nim rozmawiać w zasadzie to moja pierwsza impreza od dłuższego czasu więc postanowiłam zaszaleć.
CZYTASZ
I hate you and... love? // Josh Richards 18+
Romancedwie osoby i to tak blisko siebie, nienawiść czy może miłość? co się może z tego narodzić? zapraszam do czytania to się przekonamy