💥WINTERWITCH💥

472 13 6
                                    

Dla - maxer884

One shot 18+

Wanda leżała na łóżku, a obok niej na stoliku nocnym leżała jedna butelka wina, która była cała opróżniona oraz do połowy wypita butelka wódki. Do pokoju wszedł Bucky, który był świeżo po treningu i spojrzał na nią.

- Nie za dużo moja droga? - spytał chłopak.

Dziewczyna tylko się uśmiechnęła i pokreciła głową. Bucky wziął czyste ubrania i wszedł do łazienki. Stanął pod prysznicem i włączył wode, a zimne krople wody zaczęły spływac bo jego ciele. Po 10 minutach wyszedł spod niego i założył czyste ciuchy.

Kiedy wszedł do pokoju dziewczyna rzuciła się na niego i zaczęła całować. Chłopak szybko odwzajemnił jej pocałunek. Zaciagneła go na łóżko i usiadła na nim nie przestając go całować.

- Pieprz mnie James i to ostro - Wanda popatrzyła na niego a w jej oczach widac bylo iskierki pożądania.

- Jesteś tego pewna bo jak zaczne ostro nie bedzie odwrotu - szepnął i przygryzł jej płatek ucha.

- Tak i to bardzo pewna - zazwyczaj kiedy dziewczyna się upijała taka była ale dzisiaj szczególnie ją wzięło.

Bucky położył ją na łóżko i pozbawił ubrań. Wyjął kajdanki z szafki i przypial jej ręce do łóżka. Przez otwarte okno zawiał zimny wiatr przez co dziewczyne przeszły dreszcze a jej sutki zrobily sie twarde. James schylił sie i zaczął je delikatnie lizac i gryźć przez co jękneła. Przez kolejne kilka minut pieścił jej piersi a potem zaczął całować jej brzuch schodząc niżej. Wanda zaczęła sie delikatnie wiercic przez co Bucky również je przypiął do łóżka. I zaczął schodzić niżej aż wszedł jezykiem na dół. Dziewczyna jekneła głośno i wygiela swoje cialo w łuk. Chłopak uśmiechnął się i zdjął swoją koszulke i spodnie. Pochylił sie nad nia i zaczął ją bardzo namietnie całować nie dając jej chwili na wzięcie oddechu.  Rozpoczęła sie walka o dominacji, którą wygrał Bucky. Przycisnał ja jeszcze bardziej do łóżka i przejechał ręką od jej uda do piersi. Zaczął sciskac jej sutki i dalej ją całować. Dziewczyna cicho jeczeła i próbowała złapać powietrze. James po kilku minutach bardzo intensywnego całowania przeniósł sie na jej szyje całując ją i gryząc. Wandzie przyspieszył oddech i odchyliła głowę. Bucky odsunął sie od niej zdjął bokserki i założył prezerwatywe. Oparł rece po obu stronach jej głowy i wszedł w nią mocno. Dziewczyna jekneła i szarpneła za kajdanki. On przyspieszył swoje ruchy i uśmiechnął sie. Ona z każdym jego ruchem wydawała z siebie jęk przez co Bucky wchodził w nią coraz mocniej i szybciej. Podniecały go i to bardzo. Po kilku ruchach dziewczyna doszla z głośnym jekiem. Wykonał kilka pchnięć i sam doszedł.

Oparł czolo o jej i uśmiechnął sie. Następnie rozkuł ją i położył obok. Położył jej rękę na plecach i przyciagnal do siebie skladajac czuły pocałunek na jej ustach.

- I jak sie podobało - pogładził ją dłonią po policzku.

- Pieprz mnie tak codziennie - powiedziała a chłopak zaśmiał się.

Wanda po chwili odplyneła w kraine Morfeusza i oparła glowe i jego klatke piersiową. James przyciągnął ją bliżej i również zasnął.



Wow napisalam tego one shota xddd mam nadzieje że Szymon jesteś zadowolony i no jakby mozna składać zamówienia na nie i no postaram sie je pisać.

Bitter taste Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz