Nuciłem ulubioną piosenkę pod nosem. Zamknąłem dużą czarną walizkę i wsadziłem telefon do tylniej kieszeni jasnych dżinsów. Potargałem rude włosy przed lustrem i zszedłem na dół. Jechałem w jednej z żółtych taksówek i przyglądałem się kroplom deszczu spływającym po szybie. Liczyłem,że w Berlinie będzie o wiele lepsza pogoda i spokojnie będziemy mogli zwiedzać zabytki i świetnie się przy tym bawić. Zapłaciłem i stawiłem się w wyznaczonym miejscu. Właściwie,musiałem oddalić się kawałek od autokaru,by znaleźć mojego najlepszego kumpla Harrego,który trzęsąc się z zimna wciągał dym papierosowy. Rozmawiając chwilę doszliśmy do wniosku ,że najwyższa pora się zbierać dlatego ciągnąc swoje walizki skierowaliśmy się w stronę zebranych już osób i załadowaliśmy bagaże. Napisałem,krótko na twitterze coś w stylu,że zaraz ruszamy, ale gwałtownie oderwałem się od telefonu,gdy usłyszałem charakterystyczny dzwięk, stukot obcasów,jej obcasów.
CZYTASZ
Heels| Ed Sheeran ✔
FanfictionByła tą dziewczyną, która zanim zdążyła wyciągnąć papierosa, trzech ustawiało się z zapalniczką. Okładkę wykonała : @itssoochanel