# 22

849 64 4
                                    

...Co on wyprawia !

-Mia ! - Michael odsuną się odemnie - przepraszam niewiem co ja sobie myslałem . Lepiej już pójde.

Nic nbiedpowiedziałam . Stałam z kocem w ręku nadal niewieżac w to co tu się wydażyło. Czy on prubował .... próbował mnie .... pocałować?! Chyba wspominałam że mam chłopaka . Co prawda bez nogi ale mam. Usiadłam na kanapie i wziełam na kolan mojego laptopa . Weszłam na skaypa i zadzwoniłam do Charliego . Musiałam o tym zapomnieć. 

Gadałam z Charli'm jeszcze godzinę i poszłam spać jutro niedziela , leniwa pełna lenistwa niedziela.

Rano , Niedziela , Godzina 12:30

Popatrzyłam na ekran telefonu : 4 sms'y i 2 nieodbrane połoczęnia . Sms'y od Michaela a połoczenia od Charliego . Zebrało im sie na dzwonienie i pisanie . W sms;ach Michael mnie przepraszał , ale i tak mu nie odpisałm. Zadzwoniłam do Charliego ale ten niedebrał. Może ma badania.

Zeszłam na dół , wyjełam mleko z lodówki i usiadłam na kanapie do telewizora. Dostałam sms'a od mamy że zostaną w Hiszpani jeszcze na jakiś tydzień i żebym się niemartwiła. Teraz przyszła mi do głowy dzika myśl , a może urządze impreze ? Taa tylko kogo ja na nią zprosze 

---------------------------------------------

Wiecie co , nie mam weny do pisania , zawieszam pisanie na czas nieokreślony asz wpadnie mi do łba jakiś rozdział . Jestem wkurzona bo jeszcze mi telefonu nienaprawili i dodaje na komputerze . ugh , 

Na zawsze ty.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz