#9

738 78 2
                                    

...Charli'go. Nagle usłyszałam jak ktoś wchodzi do mojego pokoju. To Miki.

-Czego? !

-Mia moge z tobą porozmawiać?

-Jasne siadaj.-usiadł obok mnie -No więc co się stało?

-Bo do szkoły doszła taka nowa DZIEWCZYNA i ona mi powiedziała że mnie lubi. Czy to jest miłość?

Zaśmiałam się i położyłam sobie Miki'ego na kolana.

Dziwnym trafem pomyślałam o Charli'm . Dlaczego?

-No wiesz . Miłość jest wtedy gdy lubi się kogoś za bardzo . Myślę że ona po prostu lubi się z tobą bawić.

-Uff bo dziewczyny są takie obleśne

-O nie wypraszam sobie ja nie jestem obleśna

-Ty nie . Ty jesteś moją kochaną rudą siostrą . Mia zagrasz mi coś

-Dobrze farfoclu

Podeszłam do fortepianu stojącego na środku mojego pokoju.  I zaczełam grać Sikinny love. Gdy grałam przypominałam sobie gdy poraz pierwszy zagrałam z Charli'm

Czułam się wtedy taka wolna , szczęśliwa.  Przyznam brakowało mi jego uśmiechu i jego pewności siebie.  Przez ten ostatni tydzień polubiłam go.

-Dzieci kolacja- krzyknęła mam

-Idziemy

No hay i jak wam się podoba rozdział.  Piszcie w komentarzach i zapraszam do przeczytania książki "Tańcząc przez życie" Miłego dnia ♥♡^'^ ^-^ ^●^

Na zawsze ty.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz