Lisi festiwal cz. 1

36 4 0
                                    

Po powrocie ogłosiłam nowe zasady, które zasadniczo objęły tylko mnie i Anię, ale no cóż. Nie będę robiła samowolki w takiej sprawie. Następnie - po sprawdzeniu czy wszystko w domu nadal działa - stwierdziłam, że powinnam przepisać lekcje skoro mnie nie było. Wyjęłam telefon.

Wilczyca

Siema, weź mi wyślij lekcje z dzisiaj

Kocia Bogini

Dobra, czekaj, muszę wstać z łóżka najpierw

Wilczyca

Okej

Kocia Bogini

Wgl to wiesz, że u lisów będzie festiwal jutro? Wiksa pytała czy chcemy iść razem z nią na ten festiwal

Wilczyca

Uuuu, chcemy!

Kocia Bogini

😂😂Ok, napiszę jej w takim razie

To będzie koło 17 się zaczynało, więc do szkoły pójdziemy normalnie i potem z nią pojedziemy. 

Wilczyca 

Okej, gdzie te zdjęcia? :<

Kocia Bogini

Masz tu

Kocia Bogini wysłała 23 zdjęcia

Wilczyca 

ILE?!

Kocia Bogini

No mieliśmy dużo teorii

Wilczyca

Ehhhhh, ok, idę to przepisać....pa

Kocia Bogini

Oki😅

Pa



Zabrałam się za przepisywanie. Było ciężko. Bardzo. Tak ciężko, że usnęłam na zeszytach. Okazało się, że zeszyty do nauk ścisłych pomimo twardych okładek służą niemal tak dobrze jak poduszka. Niemal - bądź co bądź rogi nadal są twarde i niewygodne. Rano zostałam obudzona przez Kamila, który miał mnie odprowadzić na stację -  samemu idąc na zajęcia. Jemu też przekazałam informację o tym, że wybieram się na lisi festiwal. Trochę się tym przejął, że niby coś z bezpieczeństwem, ale po moich zapewnieniach, że przez cały czas będą ze mną lisi strażnicy - ze względu na rodzinę królewską - uspokoił się. Droga do szkoły była tak samo nudna i zwyczajna jak zawsze. 

~Co zrobimy z Arnulfem...?~

Szczerze to zapytałabym go tylko o rodzeństwo i sprawdziła potem czy Raud po przemianie wygląda jak Arnulf, bo że Arnulf w formie wilka jak Raud to wiem

~Mhm, może to dobry plan~

Wiem

- Hej Ana

-Hej, jak tam było na tym zebraniu?

- Siema. A dobrze, szczegóły opowiem później, ale ogólnie była niezła imba

- Mhm, fajnie, że dzisiaj idziecie ze mną na festiwal.

- Też mi się to podoba, szczególnie, że nigdy nie miałam okazji uczestniczyć w tego typu imprezach. No przynajmniej nie w takim towarzystwie 

HybrydaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz