Rozdział 1

404 13 6
                                    

Właśnie zaczął się ostatni tydzień wakacji. Harry zamierzał spędzić go w domu Państwa Weasley. Chłopak wziął potrzebne rzeczy i przygotował się do podróży. Po kilku godzinach Harry dotarł do przytulnego domu przyjaciela.

- Witaj Harry- rozległ się ciepły głos Pani Weasley

- Dzień dobry- Powiedział chłopak z blizną

-Napijesz się czegoś, A może jesteś głodny po długiej podróży?-Zapytała Molly

-Właściwie ja chciałbym zoba...-

-Zobaczyć się z Ronem. Rozumiem, znajdziesz go na górze- Nie dała dokończyć Harremu Pani Weasley.

Harry pobiegł z prędkością światła na górę zostawiając przy tym swoje bagaże. Nie mógł się już doczekać spotkania z przyjacielem. Jednak nie wiedział że czeka go niespodzianka.

- Chłopak ledwo zdążył otworzyć drzwi do pokoju, gdy rozległ się krzyk "HARRY!" i ktoś rzucił mu się na szyję. To była.............

-Hemiona!- powiedział Harry- Miło cię widzieć-

-Ciebie też- powiedziała zawstydzona Hermiona-

-Kiedy przyjechałaś?-

-Kilka godzin temu, Pani Weasley Ci nie powiedziała?-

-Najwyraźniej, ale fajnie że jesteś-

-Ej a ja to co- Powiedział roześmiany Ron

-Cześć Ron!- powiedział zadowolony Harry

Po czym wszyscy spokojnie usiedli i zaczęli opowiadać o swoich wakacyjnych przygodach.

Hermiona Pov.
Te wakacje były naprawdę fantastyczne tylko ciagle po głowie chodziła mi jedna osoba jak już  pewnie się domyślacie był to Harry. Ciągle zastanawiałam się kiedy go zobaczę.
Gdy usłyszałam o tym, że ostatni tydzień wakacji spędzę u Weasley'ów bardzo się ucieszyłam. Kiedy przybyłam do domu Rona zostałam ciepło powitana przez Panią Molly. Kilka godzin później przyjechał Harry. Nie wiem dlaczego poczułam się bardzo szczęśliwa i gdy tylko wszedł do pokoju krzyknęłam głośno

-HARRY!- i przytuliłam chłopaka.

Gdy tylko zobaczyłam jego zakłopotanie od razu się wycofałam.

- Hermiona! Miło cię widzieć- powiedział nadal zakłopotany Harry

-Ciebie tez- odpowiedziałam trochę zawiedziona

Nagle wtrącił się Ron, który przerwał niezręczną sytuacje.

Harry pov.
Tegoroczne wakacje minęły bardzo nudno nie miałem zbyt wiele do roboty. Jedyną rzeczą którą robiłem było rozmyślanie o ludziach, jednak najwiecej myślałem o Hermionie. Zastanawiałem się czy to tylko przyjaźń czy już coś więcej. Wyszedłem z założenia że to tylko przyjaciółka.
Dowiedziałem się że w ostatni tydzień wakacji pojadę do Weasley'ów.

≈Nareszcie wydarzy się coś ciekawego≈ pomyślałem

Dotarłszy na miejsce doświadczyłem miłego powitania. Po czym poszedłem na górę. Nie zdążyłem nawet w pełni wejść do pokoju kiedy rozległ się kszyk

-HARRY!- krzyknęła Hermiona po czym się do mnie przytuliła.

Poczułem się dosyć niezręcznie ale bardzo się ucieszyłem

-Miło cię widzieć!- powiedziałem do dziewczyny która nagle posmutniała

-Ciebie też- odpowiedziała Hermiona

Poczułem się bardzo niezręcznie na szczęście
Ron przerwałam kłopotliwą ciszę. Po czym zaczęliśmy rozmawiać o wakacjach. Jak pewnie się domyślacie nie miałem zbyt dużo do powiedzenia.
————————————————————————————————————————————————
Mamy to 425 słów. Przypominam że to moja pierwsza książka, więc liczę na wyrozumiałość z wszej strony. Mam nadzieje że rozdział się spodoba. Kolejny pojawi się już niebawem. Miłego dnia/wieczoru.   Pozdrawiam❤️.

Sekret|Harmione (zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz