I don't want to lose you again... || F.W

7

- Nick? - Finn podszedł do Nicka w kuchni
- Hmm? - uśmiechał się beszczelnie do niego
- Możesz mi wyjaśnić co ty odpierdal@sz?
- Ale oco ci chodzi? Poprostu chciałem wszystkim przekazać ze masz dziewczynę bo sam tego nie zrobiłeś.
- Ugh.. to nie moja dziewczyna .
- Tsa napewno „przyjaciele" leżą w łóżku trzymając się za ręce i rozmawiają 24h na dobe.
- Nick uspokuj się.
- XDD
nick poszedł do swojego pokoju a Finn przyszedł do mnie.
- I co? - powiedziałam
- Nic debil głupi, nie przejmujmy się nim
- No okej, w takim razie co robimy?
- Niewiem, może pójdziemy na lody?
- Okej
Zaczęłam się ogarniać, dość szybko się wyzbierałam bo w 20 minut, aż Finn był w szoku ze tak szybko.
Gdy byliśmy na miejscu, uświadomiliśmy sobie ze Nick wstawił to zdjęcie i połowa ludzi może nas rozpoznać, zanim się popatrzyłam przed siebie, dookoła było pełno paparazzi itp. zadawali nam tez różne pytania w stylu :
„kiedy macie zamiar razem zamieszkać"
„Kiedy zamierzaliście nam o tym powiedzieć"
Dosłownie miałam dość i niewiedziałam jak Finn tak funkcjonuje na codzień wiec pociągłam go i pobiegliśmy już na lody bo innego wyjścia nie było, nawet Finn nie chciał odpowiadać na te pytania.
Zjedliśmy a Finn zaczął rozmowę:
- Rosie?
- Tak? * uśmiechnęłam się do niego *
- Wiesz... jesteś wspaniała dziewczyna, jako jedyna nie zachowywałaś się jak inne laski, No uznajmy ze byłaś normalna *zaśmiał się* gdy przyszedłem do szkoły i... mam pytanie, bardzo ono dożo znaczy dla mnie.
- *zarumieniłam się* słucham - odpowiedziałam
- Rosie bo.. UGH!
- spokojnie Finn - zaśmiałam się
- Rosie...zakochałem się w tobie.. czy ty czujesz to samo?
Mina Finna mówiła : błagam tak.
Po tych słowach prawie zemdlałam dosłownie, mój idol i AKTOR się we mnie zakochał
zawsze o tym marzyłam łez to wydawało się tylko na marzenie, a jednak, w tym momencie poczułam moje uczucia i wiedziałam już doskonale co do niego czuje.
- właściwie Finn.. to ja w tobie tez-
Nie dokończyłam zdania a Finn wstał i mnie przytulił dokładnie tak jak w szkole, tyle że bez płakania..

331 ❤️