23

137 5 3
                                    

COŚ SIĘ ZRĄBAŁO WIEC POPROSTU PRZECZYTAJ 22 ROZDZIAŁ PROSZE I PRZESUŃ NA DOL XDDDD









Nastepny dzień był cudowny, przyjechala nasza paczka do nas na Malediwy w wspólnie spędzaliśmy czas razem. Podzieliliśmy się na domki bo zrezygnowaliśmy z hotelu a domki były na 2 osoby wiec był podział:
Millie i Noah
Ja i Finn
Caleb i Gaten
Wszyscy poszliśmy do domków i się rozpakowaliśmy.
Po kilku minutach postanowiliśmy się ze pójdziemy na plaże. Gdy byłam obok wody zobaczyłam moją branzoletkę i natychmiast ją wyszuszyłam ręcznikiem i ubrałam.

- Finnnnnnnn znalazłam moją branzoletke!

Krzyczałam z daleka ale nikt mnie nie słyszał bo dopiero wychodzili z domku.

Nagle za krzakami zobaczyłam jakiegoś typa który mnie podgląda rolnetką.

- co pan robi?

Myślałam ze może patrzy na jakieś widoki lub kogos szuka ale się myliłam.
Facet podszedł do mnie i zaciągnął mnie do jakiegoś busa który był koło plaży, oczywiście krzyczałam i wolałam o pomoc ale nic z tego.
Facet zakleił mi usta taśmą i związał ręce oraz nogi. Nagle podał mi jakiś zastrzyk i obudziłam się w jakimś domu, No domem to to nazwać nei można. Była to jakaś grota czy coś w tym stylu.
Było mi zimno ale nie miałam nic przy sobie.
Telefon miałam w torebce która prawdopodobnie została w tym busie.
Po jakiś 10 minutach przyszedł ten sam człowiek i odkleił mi usta.

- co ty odemnie chcesz?... prosze wypuść mnie zrobię wszystko co będziesz chciał

- wszystko powiadasz?

- tak.. wszystko

- okej wiec pierwsze to prześpij się ze mna

- co?! Tego akurat nie zrobię!

- okej, wiec będziesz sobie tu siedziała dopóki się nie rozmyślisz
Facet zakleił mi znowu usta i uderzył w twarz.

Rozpłakałam się i płakałam tak przez 2 godziny.

- i co? przemyślałaś to?
Odkleił mi usta

- tak i nie zrobię tego

Nagle wziął pistolet do ręki i przystawił mi go do głowy po czym rozwiązał mnie i zaprowadził do pokoju. Tam mnie bił i nie chcecie wiedzieć co jeszcze...
Wziął mnie za włosy i popchnął znów do tej groty czy coś.
Siedziałam tam 2 dni bez jedzenia... nagle przypomniało mi się ze mam wsuwke wiec otworzyłam nią drzwi i po cichu wyszłam, bus był otwarty wiec wzięłam moja torebkę i napisałam do finna była 3.00 w nocy wiec pewnie spał i miałam coraz mniejsze nadzieje ze mi odpisze...

Rosie ❤️🌹: Finn! Pomóż mi błagam..

Po jakimś czasie Finn cudem odpisał!

Finnek ❤️: ROSIE! GDZIE JESTEŚ?!
CO SIĘ Z TOBĄ DZIEJE?!

Rosie ❤️🌹: ja.. ja niewiem gdzie ja jestem, poprostu... porwał mnie jakiś facet i zgdzies wywiózł..

Finnek ❤️: OKEJ DOBRA EM... WLACZ LOKALIZACKE NA SNAPIE

Rosie ❤️🌹: już włączam

Chciałam włączyć lokalizacje ale wtedy przyłapał mnie on...

- CO TY ROBISZ ODDAJ MI TO!

- prosze... wypu-

Wtedy zemdlałam, pewnie przez to ze nie jadłam 2 dni.
Facet zaniósł mnie do kego pokoju i ciągle mnie wykorzystyw@ł i tak było przez tydzień ale z tym ze dawał mi jakies jedzenie raz na tydzień...

I don't want to lose you again... || F.WOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz