9

219 8 1
                                    

Ps. Dodałam tutaj tą muzyke bo według mnie pasuje do tej części zaczynajmy! ❤️

Następnego dnia obudziłam się dość późno, bo o godzinie 12:00. Chciałam leżeć w łóżku cały dzień. Nie miałam na nic ochoty, cała ta sytuacja z Finnem ciągle mi się krzątała po głowie, nie dawała mi spokoju. Nie wiedziałam czy mam napisać do Finna. Nie wiedziałam po prostu co mam ze sobą zrobić. Miałam myśli samobójcze, ogólnie z moją psychiką nie było dobrze...

Leżałam w łóżku jeszcze z 20 minut i zastanawiałam się co mam zrobić. Nie widziałam czy mam do niego napisać, czy iść do jego domu, żebyśmy sobie wszystko wyjaśnili. Poszłam na dół i zrobiłam sobie śniadanie, wzięłam je na górę, przykryłam się kocem i włączyłam odcinek Riverdale. Prawie w ogóle nie zjadłam śniadania.. nie miałam apetytu. W końcu stwierdziłam że muszę się pozbierać. Poszłam na dół i wzięłam długą gorącą kąpiel. Potem się ubrałam w dresy oraz oversize koszulke i stwierdziłam że muszę wyjaśnić to z Finnem i do niego napisać..

Rosie 🌷❤: Finn.. przepraszam Cię za wszystko, naprawdę, to nie miało tak wyglądać. Wiem że pewnie nie masz teraz ochoty rozmawiać, ale proszę zadzwoń do mnie albo odpisz mi przynajmniej, proszę

Czekałam niecierpliwie na wiadomość od Finna przez następne 2 godziny..

Zaczęłam się o niego martwić ponieważ nawet nie wyświetlił, a on zawsze od razu odpisuje..

Chciałam do niego napisać czy wszystko ok? A tu nagle pojawił się napis: Wyświetlono

Szybko odłożyłam telefon  na bok i czekałam aż usłyszę dźwięk przychodzącego powiadomienia.

Oczywiście jak dobrze znacie moje szczęście.. nic nie przyszło 🙂

Po pięciu minutach wzięłam telefon i już dużej nie wytrzymałam. Zadzwoniłam do niego.

Ale jak się pewnie spodziewacie.. nie odebrał.

Doszłam do wniosku, że straciłam najważniejsza osobę w moim życiu.. wiedziałam że zostało mi jeszcze jedno koło ratunkowe. Była to Emma, wiedziałam że zerwała ona ze mną przyjaźń, ale nie obchodziło mnie to. Dalej mi zależało na przyjaźni z nią i dobrze wiem że jej też.. była ona jedyną osobą która mi mogła pomóc gdy byłam w takim stanie. Przypominam że moi rodzice są cały czas w pracy w ogóle się z z nimi nie widuje, ponieważ są tam od godziny 6:00 do około 24:00, często też ich nie ma przez cały tydzień bo tam nocują, więc nie mogłam liczyć na ich wsparcie. Wracając do Emmy,  nawet do niej nie pisałam po prostu postanowiłam że pójdę do jej domu. Szybko się wyzbierałam i ruszyłam w drogę. Po drodze wstąpiłam do kiosku,  żeby kupić jakieś czekoladki czy coś na przeprosiny. Weszłam do sklepu i od razu zalowalam ze to zrobiłam bo nie uwierzycie kogo zobaczyłam.. FINNA, TAK FINNA..

I don't want to lose you again... || F.WOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz