Niebo już jest praktycznie czarne, ale przed tysiące gwiazd, wydaję się takie jasne.
Powietrze jest już lodowate.
Mogłam zabrać bluzę.
Pocierałam swoje dłonie, a kiedy chuchnęłam, widziałam swój oddech.
W tym samym momencie, poczułam jak w tylnej kieszeni telefon mi wibruje, na jasnym ekranie pojawił się nieznany numer. Ciężko westchnęłam, a potem odebrałam patrząc się w majestatyczne niebo.
-Tak?..
-Czas minął.
Kiedy usłyszałam jego głos, kolacja podeszła mi do gardła.
-Wiem.-Powiedziałam, lekko przytakując do siebie.
-Naiwna, głupiutka Yoshida.
-Daruj sobie, Shigaraki.
Usłyszałam głuchy śmiech, po drugiej stronie, który oczywiście należał na niego.
-Tlen ci starczy jeszcze na dwie minuty.
Westchnęłam ciężko, lecz uśmiechałam się.
I w tym momencie się odwróciłam.
Widziałam Denkiego, zszokowanego ze łzami w oczach, a w dłoniach trzymał rozpalone zimne ognie.
Rozłączyłam się i z uśmiechem podeszłam do niego.
-Czy to był..
Przytaknęłam.
-Wszczepił mi chip.-Powiedziałam wzruszając ramionami.
Denki zaczął płakać. Zarzuciłam mu ręce na szyję i następnie wytarłam mu łzy.
-Nie ma co płakać, ukochany.-Mówiłam trzymając go za buzię i wzięłam jeden sztuczny ogień od niego.-Nie ma co tęsknić. Nie ma co przeżywać. Po prostu się cieszę że moje ostatnie godziny mogłam spędzić z tobą.
-A-Aria...Ja tak bardzo cie kocham. Błagam, nie zostawiaj mnie ponownie.
Zaśmiałam się pod nosem.
-Kami, ja nigdy cie nie opuszczę, ale obiecaj mi coś.
Oczy Kaminariego znowu się zaszkliły, ale przytaknął.
-Zostań bohaterem. Zakochaj się na nowo. Załóż rodzinę. Trzymaj się przyjaciół.
Chłopak jednak znowu zaczął kręcić głową i płakać.
Moje oczy również już się zaszkliły, ale dalej się uśmiechałam.
-Już o nic więcej cie nie poproszę. Zrób to dla mnie.-Złączyłam nasze usta.
-Tak bardzo, BADZO cie kocham, promyczku.
-Ja ciebie też. Pokazałeś mi elektryczną miłość. Takiej której nikt nie dozna, oprócz nas. Dziękuje.
Zimne ognie zgasły, razem ze mną.
POV Kaminari:
Trzymam jej ciało.
Krzyczę na całe gardło.
Wypłaczę zaraz ocean.
"Drogi, Mechaniku!
Jeśli to czytasz to pewnie już mnie nie ma na tym świecie. Heh, śmieszna sprawa. Zapomniałam wspomnieć, że Shigaraki mi wszczepił chip, którym może mnie zabić. Powiedział mi że mam wybierać. Wrócić do niego lub śmierć. Już wiesz co wybrałam. I wiem że mnie zrozumiesz. Zaopiekuj się naszym Pikachu, dobrze? Oraz ciocią! Pamiętaj że jestem z ciebie dumna. I dziękuje za wszystko! Gdyby nie ty to bym nigdy nie poznała Miny, Sero, Kiriego...Oraz bym pewnie nigdy się nie dowiedziała co to prawdziwa miłość. Pamiętaj, jesteś silny! Będziesz wspaniałym bohaterem i błagam cie! Nie dręcz tego biednego Deku, okej? Trzymaj sie, kocham cie!
~Aria!
PS: Pod moją poduszką jest list do Kamiego. Daj mu go jak wróci."
CZYTASZ
Electric Love- Denki Kaminari x OC
FanfictionKuzynka Bakugou wraca do Tokyo i dołącza do klasy 1A. Czy jej życie będzie dalej ciemne i ponure? Dziewczyna pozna wiele wspaniałych ludzi, którzy ją nauczą jak kochać i czym jest prawdziwa przyjaźń. Jednak to nie będzie takie łatwe!