* Cadnis
Gdy szłam to słuchałam jednej piosenki która ostatnio wpadła mi w ucho. Chyba ostatnio jestem tak zakręcona że zapomniałam o najważniejszych dla mnie osobach. Szłam i myślałam o tym. Gdy doszłam do ulicy na której mieszka Tayler, serce zaczęło mi bardziej bić. Wiedziałam że tak będzie no ale trudno. Przecież muszę tam pujść i z nim porozmawiać. Zdjełam słuchawki i schowałam do saszetki z nike. Z telefonem zrobiłam to samo. Gdy już dotarłam do domu Taylera .. Nie wiedziałam czy mam zadzwonić czy może uciec. Z zamkniętymi oczami dzwonie do drzwi.
Drrrrrrrrrr.....
Widzę jak ktoś łapie za klamke i otwiera drzwi. Widzę Taylera. Przystojnego jak zawsze, ale jednak teraz patrze na niego inaczej niż zawsze. Teraz wszystko jest inne.
- cześć Cadnis. Wejdz, zapraszam.
- cześć.
Zawsze Tayler zachowuje się tak jak miał. Lubiłam to w nim że potrawi się zachować i być dżentelmenem.
- chcesz może coś do picia ?
- nie dziękuje.
Poszliśmy do jego pokoju i usiedliśmy obok siebie. Serce mi waliło jak nie wiem co. Nie wiedziałam jak mam zacząć. Ale trzeba było przerwać tą niezręczną cisze.
- przepraszam - wreście wydusiłam coś od siebie.
- Cadnis ale za co ty mnie przepraszasz ?
- za to że nie potrawiłam ci uwierzyć, za to że cię śledziłam i za to jak się zachowywałam wobec ciebie.- po tych słowach Tayler mnie przytulił. Czułam że mi wybaczy moje zachowanie, bo ja mu je wybaczyłam. Gdy tak mnie tulił czułam się w jego ramoinach wspaniale.
- nie musisz mnie za to przepraszać. Ja się nigdy na ciebie nie będę gniewać, po protu nie potrawie.
Po jego słowach po prostu uśmiechnęłam się.
*Tayler
Lubię gdy Cadnis się uśmiecha. Gdy widzę to, sam też się uśmiecham. Wiem że pomiędzy nami jest już lepiej. Każdy z nas tego potrzebował bo nie potrawimy żyć bez siebie.
- Tayler a powiesz mi jedno ?
- wiesz że powiem ci wszystko więc ?
- kim była ta dziewczyna ? - wiedziałem że prędzej czy puźniej mnie o nią spyta. Trudno mi o tym mówić ale dam rade. Chcę żeby o niej wiedziała.
- to byla Anabel. Moja przyjaciółka od dziecka. Kiedyś ną była do puki się nie zmieniła. Gdy zaczęłem jej się podobać zaczęła mnie nękać że gdy z nią nie będę to coś sobie zrobi.. Teraz była z nią cisza ale gdy zobaczyła mnie i ciebie jak szliśny po twojej siostry pogrzebie to od razu do mnie napisała że jak z nią się nie spotkam to coś tobie zrobi. Wtedy chciała mnie pocałować bo widziała cię jak się skradasz. Ja bym nawet tego nie zrobił uwierz mi. Ona odpuści gdy ja jej zakaże bo się mnie słucha. Po prostu tak ma. Ale proszę uwierz mi w to.
- Tayler spokojnie, wierzę ci we wszystko co mówisz a na nią mniej wyjebane, ona odpuści po jakimś czasie.
- pewnie tak ale nie musisz się o nią nartwić.
- tak wiem o tym.
* Cadnis
- ostatnio nie miałeś tego rysunku na ścianie.
- tak, mama pozwoliła mi to zrobić. - Tayler ma talent artystyczny ale nie pokazuje tego bo podobno to jego zniszczy jak się dowiedzą. Ja tam zupełnie inaczej sądze o tym, ale nie będę go pouczać bo to jego życie a nie moje.
- na prawde śliczny. - obraz przedstawiał 2 osoby, zupełnie różne od siebie, jedna jest radosna gdyż ma jasne kolory a druga jakaś ponura ale razem są wspaniałe. Na malowidle nie ma widać twarzy. - ale to chyba nie skończone jest, są tu braki.
- tak wiem. Malowałem to dopiero przez tydzień ale za 2 dni będzie skończony.
- jak skończysz będę migła go zobaczyć ?
- no oczywiście że tak. Będziesz pierwszą osobą która to zobaczy.
Mam nadzieje że dalej się podoba. Wyobrażacie sobie że jeszcze 4 rozdziały i koniec :( ja będę tęsknić a wy ?
~Natkaaa :*

CZYTASZ
Chce tylko ciebie
Teen FictionMłode życie jest tez ciekawe.. nie tylko prawdziwa milość jest u starszych a o tym dowie się Cadnis. polecam !! ksiażka bedzie skończona.