rozdzaił 9

61 5 3
                                    

*Cadnis

Po północy Maia zasnęła a ja zasnąć nie mogłam. Przewracałam się z boku na bok. Nie wiem dlaczego spać nie mogę. Ciągle myślę o Taylerze. Gdy zamknę oczy mam jego widok. Jego białe zęby ukazują się gdy się śmieje. W tym czasie błyszczą jego błękitne oczy. A blond włosy są ułożone i razem ślicznie się kąponuje. Jest podobny do mnie ale zarazem jesteśmy zupełnie inni. Jest dla mnie wyjątkowy. W stosunku do kobiet potrawi się zachować. A jego poczucie humoru rozwesela nas wszystkich. Lubie go za to że jest. I że jak tylko mam jakiś problem to on mi w nim pomaga.

Stwierdziłam że pujde do kuchni i napije się wody. Może pomoże mi zasnąć. Wstałam z łużka nie budząc Mai. Gdy schodziłam po schodach to bylo ciemno. Na szczęście byłam w swoim domu i nawet z zamkniętymi oczami oriętowałabym się gdzie jestem. Z przyzwyczajenia spojrzałam na zegar w kuchni. Była 2:30 . No fajnie. To chyba raczej nie będę spała tej nocy. Napiłam się wody, skożystałam z łazienki a potem wrócilam do pokoju. Na szczęście kładąc się Do łużka nie obudziłam Mai. Jak bym to zrobiła , pewnie by mnie zamordowała za to. No ale to się nie stanie. Leżąc na łużku myślałam. I nagle ciemność....

Przepraszam że takie krutkie. Myślę że moje wypociny się podobaja. Wiecie co macie robić. Może jutro coś nowego dodam. Obiecuje że beda 2 nowe rozdzialy w tym tygodniu.. Moze i wiecej. Co sądzicie o tym wszystkim ? - wasza pisarka :*

Chce tylko ciebieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz