karlnap

Rozdział 16 (18+)

Był już wieczór i Karl postanowił ubrać sukienkę takiej gosposi. Dla mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) więc sobie popatrzę jak striptizuje XD chłopak wyszedł z łazienki. Zapomniałem powiedzieć że każdy ma tu swoją łazienke w pokoju. Znaczy no wiecie o co chodzi. I zobaczyłem..... Jaki kjuuuuuuuuuut (zdjęcie)

-mm dla mnie - powiedziałem i pociągnąłem go na łóżko łapiąc za pośladki. Lekko przycisnąłem rękę na jego pośladkach przez co jęknął cichutko. Wpiłem się w jego usta (nie ostrzegałam ale ostrzegam teraz 18+)masując jego tyłek ( XD) położyłem go na plecy a sam zawisłem nad nim i składałem mu malinki na torsie i szyji. Ściągnąłem mu sukienke i majtki. Po chwili obydwoje byliśmy nadzy  złapałem za jego przyrodzenie i zacząłem nim ruszać po chwili biała ciecz wypłynęła i zacząłem ja zlizywać (to jest mocne ludzie) po chwili obróciłem go na brzuch i włożyłem moje przyrodzenie do jego tyłka. Na początku lekko kręciłem biodrami po chwili wkładałem i wykładałem. Karl cicho jęknął. Dalej ruszałem w nim moim penisem i całowałem po szyi i plecach. Składałem malinki po czym wziąłem jego przyrodzenie i zacząłem nim ruszać. Chłopak jeczył na co się uśmiechnąłem i odwróciłem go na plecy dalej całując i masując jego przyrodzenie. Wziąłem je do buzi i lizałem masując jego tyłek. Położyłem się na plecy obok niego i chłopak zaczął lizać moje przyrodzenie na co jęknąłem cicho.
-ja chce jeszcze raz-powiedział Karl na co wstałem i jeszcze raz włożyłem do niego moje przyrodzenie i zacząłem ruszać nie mogłem się powstrzymać i całowałem jego tors. Trochę szybciej w nim się poruszałem i gładziłem jego penisa. Wyjąłem i klęknąłem a on zaczął wkładać moje przyrodzenie do jego buzi. Aż po chwili biała ciecz zaczęła wypływać.
(koniec 18+)

Poszliśmy się umyć razem w wannie, zmieniliśmy sobie pościel i poszliśmy wtuleni w siebie spać. Rano wstałem i zobaczyłem że karl się we mnie wpatruje więc go pocałowałem namiętnie.
-z tego wszystkiego zapomniałem-powiedzialem
-O czym? - zapytał
-zostaniesz moim chłopakiem?-zapytałem
-oczywiście że tak! - krzyknął I pocałował mnie namiętnie. Poszliśmy do kuchni i zovaczylismy tommego i tubo.
-ahhh Sapnap jeszcze ahh~ powiedział Tommy
-tak dawaj ~ dodał tubo
-dzieci ogarnijcie się poprostu zazdrościcie nam że mamy kogoś kogo kochamy - powiedział Karl
-dokładnie - powiedziałem
-my pffffffffff eehehhe psss eh uf ah uf ee pff
-możesz przestać udawać jaky ktoś cie gwałcił? - powiedziałem do tommego
-udaje ciebie i Karla hahahahahahah-powiedział i tubo się zaśmiał
-zazdrość - westchnąłem
-Nie! samotność rządzi! - krzyknął Tommy i zaczął biegać wokół blatu kuchennego.
-co wy się z samego rana tak drzecie? - powiedział zaspany Georg tulacy się do Dream'a
-to te make gówniaki - powiedziałem
-kto jest gówniakiem? - spytał wkurzony Tommy
-ty - krzyknął Karl
-może I jestem młodszy ale mądrzejszy - wychwalał się Tommy
-jaaasne chyba w odwrotny sposób - powiedziałem
-OOOOH FUCK YOU BITCH - krzyknął Tommy

______________________________

Ohayo!
Niestety to już koniec książki. Happy end z "fuck you bitch" Tommego. Nie mordujecie mnie, ale jest 18+ :DDD jak mówiłam i tak tego nikt nie przestrzega więc to bez sensu żebym ostrzegała. Pozderki dla wszystkich co czytają tą książkę.
I jeszcze jedno chcecie jakąś książkę z Dream team? Ale to już raczej nie byłaby łącząca się z tym wszystkim np. Ranboo x tubo. Mogę zrobić książkę która nie jest z Dream team.
Miłego dnia!! :***