Huncwoci i Córka Morza

Prolog

Kuzyni zmagają się o prawo do runa syn morz i złodziej pioruna. Najstarszych bogów potomek pół krwi lat 20 dożyje tych dni i ujrzy świat w bezkresnym śnie. Przeklęte ostrze zbierze żniwo swe. Jeden wybór życia go pozbawi Olimp zrujnóje lub go wybawi.

Usłyszałam te przepowiednię gdy miałam 16 lat. Jednego byłam pewna rowiążę te zagadkę za wszelką cenę. Dziś mam 20 lat zapewne czeka mnie jeszcze wiele przygód ale najpierw wyjaśnię wam kim jestem.

Nazywam się Melodii White- di Angelo. Aktualnie mam 20 lat. Mam męża i przyjaciół których pewnie nigdy już nie zobaczę. Zostałam zdradzona przez najbliższą mi osobę. Osobę której pewnie większość z was ufa. Przez własnego ojca. Wysłał mnie na misję która okazała się pułapką. Ten dzień stał się także moim największym koszmarem. Widziałam jak ludzie któremu wydał mnie ojciec torturują moich przjaciół. Sama byłam torturowana i chodź byłam słaba nie miałam siły udało mi się uciec. Niestety za nim to robiłam widziałam jak przyjaciel zdarza temu psychopacie to czego chciał się dowiedzieć od mnie. Gdy uciekłam szybko się zorętowali uciekałam ale mnie dogonili. Gdy miałam już zginą od Avady człowiek który rzucił zaklęcie trafił w minę która wybuchła. W ostatniej chwili utworzyłam tarczę nie stety zbyt słabą. Byłam cała w ranach i pewnie zakrwawiona. Ostatnie co pamiętam to rozmazana postać mężczyzny potem ciemność.

Gdzie jestem nie mam pojęcia. Wszystko mnie boli a wokół tylko ciemność, pustaka i samotność której nienawidzę. Pora byś cie poznali historię Melodii White- di Angelo. Najstarszej wnuczki kopciuszka i żony wnuka bestii. Córki jednego z trzech najstarszych bogów greckich. Oto historia mojego życia historia dnia który zmienił się w mój największy koszmar.

🔱🔱🔱🔱🔱🔱🔱🔱🔱🔱🔱🔱🔱

Moi drodzy jeżeli kto kolwiek to czyta. Napisałam prolog jeszcze raz z pewnych powodów których sama nie jestem w stanie wyjaśnić. A mianowicie nagle gdy weszłam by napisać książkę pojawił mi się tylko jeden rozdział tak jak by reszta była usunięta. Potem udało mi się to jakoś naprawić ale okazało się że ni z tego ni z owego gdy czyta się książkę wyskakuje aż trzy prologi pod pierwszym rozdziałem. Postanowiła je usunąć i napisać nowy jeżeli nadal będą wyskakiwać przepraszam ale nie wiem jak to naprawić przyjmijmy że to jest prawidłowy prolog. Amen koniec ogłoszeń 😂😂😂. A tak serio to dziękuję że to ktokolwiek czyta bo powiedzmy sobie szczerze nie ma talentu do pisania ale uczę się i staram jak mogę nie zwracajcie uwagi na błędy staram się to poprawiać ale jest z tym ciężko jeżeli macie jakieś uwagi pytania co do książki to piszcie.