- A więc..kogo wybierasz? (T.I)?
Nawet nie musiałaś długo myśleć na odpowiedzią
-A czy to nie oczywiste? Żadnego z was!
-Zaraz co? - skrzywił się Hinata
-Głuchy jesteś? Nie chce być z nikim z was! - krzyknęłaś stanowczo
-A-ale jak to? - zapytała Anne
-To nie jasne? Jesteście jebanymi mordercami! Kto normalny ludzi zabija?! No właśnie normalny..
-Zabijaliśmy dla ciebie - powiedział lekko zirytowany brunet twoim zachowaniem
-"Kochamy cię więc zabiliśmy innych, których też ktoś kochał" no czy ty słyszysz jak to brzmi?!
Nastała niezręczna cisza-Więc..nic nie zmieni twojego zdania?- zapytał brunet spuszczając wzrok na podłogę (czyżbyś szukał pinsiot groszy?)
- A wygląda na to, żebym takowe chciała zmie-
Brunet skierował broń w twoją stronę, gotowy pociągnąć za spust
- W takim razie przykro mi to mówić ale nie mam wyboru..Skoro ja nie mogę mieć ciebie to nikt inny! - było widać jak trzęsła mu się dłoń w której trzymał pistolet
Zamiast w ciebie broń odpaliła w sufit, ponieważ Anne pchnęła bruneta prawie sama nie odnosząc ran postrzału.
-Pojebało cie do reszty?! -krzyknął zdenerwowany do granic
-Nie możesz jej zabić! - Ann trzymała Hinate za nadgarstek by nie miał szansy na zranienie cię jednak ten był silniejszy i dał radę wyrwać się, tym razem trafiając w okolicę twojej klatki piersiowej.
Wszystko stało się jakieś inne, obraz rozmazywał ci się przed oczami a dźwięk zanikał jedyne co dałaś radę usłyszeć jako ostatnie to kolejny strzał ale do kogo on był? Dalej nic nie było wiadome.
______________________________________________________________
Jakoś tak nie czuje satysfakcji z tego ale to pewnie, że zakończenie jest takie jakie jest no nic 1/4 endingów opublikowane jutro wleci kolejny.
CZYTASZ
Yandere Boy X reader X Yandere Girl
Short StoryW tej powieści jesteś miłością pewnego yandere. Pytanie jak to się potoczy mając przyjaciółkę ,która też pragnie mieć ciebie tylko dla siebie?