Yandere Boy X reader X Yandere Girl

Dla ciebie~

 Pov.Normalne

Było już po lekcjach na jednej z przerw Anne powiedziała ci byś poczekała kilka minut po skończeniu zajęć.Nie wiedziałaś  dlaczego twoja przyjaciółka musiała zostać dłużej w szkole ale w końcu mogła mieć jakąś sprawę u nauczycielki.

Pov.Hinaty

Czekałem na tą szmatę za szkołą,minęło pięć minut a jej nadal nie ma..Stchórzyła czy może..        

-No elo śmieciu!Czekałeś na mnie?-z myśli wyrwał mnie ten okropny głos         

-Nie,na Świętego Mikołaja..Już myślałem że odpuściłaś- powiedziałem obojętnie

- Haha naprawdę myślisz, że boję się walczyć z kimś takim jak ty?! Dla (T.I)-chan jestem w stanie wybić nawet całą policję! A ty co? Synuś mamusi..nie dałeś rady się jej sprzeciwić kiedy robiła z ciebie dziewczynkę!-wyśmiała mnie prosto w twarz

NIECH ONA SIĘ ZAMKNIE! ZAMKNIJ SIĘ! ZAMKNIJ SIĘ! MAM CIĘ DOŚĆ! Powtarzał głos w mojej głowie.Szybko wyjąłem scyzoryk z kieszeni Anne nie zdążyła  zrobić uniku przez co lekko przeciąłem jej  polik.

-Ała..Czyli tak zaczynasz? -na twarzy białowłosej pojawił  się chory uśmiech po czym zdjęła żakiet z szkolnego mundurka.

Wyjęła z torby spory nóż szybko i sprawnie próbowała wbić ostrze w moje serce,jednak szczęście było po mojej stronie i dałem radę uniknąć jej ataków,chociaż raz ta szuja prawie  przecięła mi gardło.Po jakimś czasie znudziło mi się to atakowanie i unikanie chwyciłem  ją za nadgarstki,podciąłem jej nogi by upadła na ziemię było ciężko ale dałem radę.

-To nie fair! Puszczaj!-Anne próbowała się uwolnić ale nadal trzymałem ją za nadgarstki 

Wyglądało to dziwnie ,gdy tak pochyliłem się nad nią..wyrwałem nóż  z jej dłoni  i przejechałem po całej ręce białowłosej robiąc cięcia.(T.I) będzie taka dumna! Ochronię ją przed każdym kto będzie chciał dla niej źle!

-Hinata! Anne!-krzyknął czyiś głos

Odwróciłem się za mną stała nauczycielka,puściłem  Anne ta jednak chyba  nie zdawała sobie sprawy co się teraz działo i od razu walnęła mnie całą siłą w nos osunąłem się na bok.

-Anne! -powtórzyła zła nauczycielka

-Sensei!Przepraszam!-wypaliła zmieszana

-To nie mnie powinnaś przepraszać..Zawiodłam się na waszej dwójce uczniowie, którzy dawali zawsze dobry przykład przyłapani na bójce! Natychmiast do pielęgniarki! Potem mam was widzieć u dyrektora..-zostawiła nas samych

-Wstaniesz sama czy mam ci pomóc?-spytałem niechętnie mojej rywalki w końcu nieźle ją powaliłem z nóg

- Znasz język węża? No to ssspierdalaj..-wysyczała próbując wstać o własnych siłach ledwo się trzymała lecz za każdym razem odrzucała propozycję pomocy

U pielęgniarki opatrzono mi nos ponoć mało brakowało do złamania, Anne miała pół reki w bandażu a na jej nogach było kilka siniaków..Pewnie  mi się oberwie za użycie noża na dziewczynie nie obchodzi mnie ,kto jakiej jest płci jeśli stoi pomiędzy mną a (T.I) to zginie i tak ale na razie trzeba udawać ,że ją znoszę..

Pov.Normalne

Stałaś przy bramie szkoły minęło pół godziny już miałaś wyciągnąć telefon i napisać do Anne ,że musisz już iść, gdy nagle przyszła nauczycielka,która nakazała ci przyjść do gabinetu dyrektora.Bez namysłu poszłaś do dyrka bojąc się o co może chodzić,otwierając drzwi ujrzałaś jak Anne i Hinata siedzą na krzesłach przed dyrektorem.