-Tato? Dlaczego nie mogę bawić się jak inne dzieci? - zapytała dziewczynka o białych włosach siedząc na trawie w ogrodzie
-Ponieważ różnisz się od tych dzieciaków..Skarbie jesteś wyjątkowa,lepsza..-odpowiedział szybko ojciec wracając do czytania gazety
-Ale ta samotność zaczyna mnie irytować..
-Słuchaj kochana,nie chcę słuchać twojego narzekania! Masz matkę,mnie i domowe nauczanie czego chcieć więcej?!-krzyknął zdenerwowany ojciec
-Przyjaciół?-spytała bardzo cicho
-Przyjaciół? Może jeszcze powiesz jak matka,że najważniejsza jest miłość i rodzina?Moja mała Anne..Przyjaciele zawsze prędzej czy później cię zostawią,miłość nie istnieje jest tylko pożądanie a rodzina? Wszyscy zginą i co popadniesz w rozpacz?Anne,musisz być silna! Nie daj się pokonać tak banalnym rzeczą!
Dziewczyna patrzyła na ojca zaskoczona,aż do ogrodu nie przyszła matka.
-Anne idź proszę na chwilę do swojego pokoju..-powiedziała stanowczo kobieta
-No dobrze -białowłosa nie stawiała sprzeciwu
Mimo prośby schowała się za jedną z szaf blisko wyjścia do ogródka by podsłuchać rozmowę.
-Co ty sobie myślisz?! Mówić takie rzeczy do 7-letniego dziecka?!-krzyknęła zdenerwowana kobieta
-Ja tylko chcę ją czegoś nauczyć..-powiedział obojętnie mąż
-Nauczyć?! Zamiast wysłać ją do normalnej szkoły bierzemy lekcje w domu! Jak ma się dogadywać z ludźmi, kiedy nie ma do nich dostępu?!
-Spokojnie,przejmie interesy po ojcu przynajmniej będzie ustawiona do końca życia.
-Chcesz by wyrosła na mordercę?!
-Oj z tobą kobieto nie da się wytrzymać..
Mężczyzna wstał z krzesła i zaczął iść w kierunku pokoju córki ta szybko pobiegła do siebie udając, że nic nie słyszała.
-Kochanie jutro idziemy na wycieczkę-oznajmił ojciec
-He?-zielonooka przechyliła głowę
-Next day-
-Ta da! -krzyknął szczęśliwy mężczyzna
-Co to?-zapytała Anne
-Strzelnica,tutaj uczy się strzelać do celu
-Ale po co mi to..
-Jeszcze kiedyś mi podziękujesz
Dziewczyna z trudem trzymała broń a nie mówiąc nic o strzałach .Niestety chodziła na strzelnicę kilka lat, aż nauczyła się trafiać sam raz z każdej możliwej broni, mając 15 lat zaczęła wchodzić w małe interesy handlu.
-Anne, gdzie idziesz?-zapytała kobieta
-Do sklepu-powiedziała obojętnie
-Wiem, że kłamiesz idziesz do ojca?Dlaczego?! Anne życie jest piękne idąc drogą ojca zniszczysz je! Pomyśl sobie..jeśli teraz odpuścisz sobie tego znajdziesz osobę, którą pokochasz osobę ,która da ci sens do życia! -krzyknęła ze łzami w oczach
Kiedy wróciła do domu na miejscu była policja zabrano ojca do aresztu za zabicie żony.
-Pan Anne?-zapytał jeden z policjantów
-Tak?
-Przykro mi z tego co się stało..Pańska matka spodziewała się takiej sytuacji i napisała list do panienki -podał jej kopertę
CZYTASZ
Yandere Boy X reader X Yandere Girl
Short StoryW tej powieści jesteś miłością pewnego yandere. Pytanie jak to się potoczy mając przyjaciółkę ,która też pragnie mieć ciebie tylko dla siebie?