Kilka dni później...
Rano obudziła mnie Pansy, krzycząc, że znowu spóźnimy się na śniadanie, wstałam i poszłam się przygotować, zrobiłam lekki makijaż, polokowałam włosy i ubrałam się w czarna koszule , spódniczkę bardzo krótką w kolorze zgniłej zieleni i do tego krawat , wzięłam torbę i ruszyłam z Pansy do Wielkiej sali .
W sali czekali już nasi chłopcy, usiadłam obok Draco.
- Dzień dobry Kochanie- powiedział dając ko buziaka w usta
- Dzień dobry- odpowiedziałam i przyjrzałam się jego ubiorze , miał na sobie czarne jeansy i biala koszule z krawatem domu
- Co ci mówiłem o krótkich spódniczkach ? - powiedzial gryzac płatek mojego ucha
- Draco nie będziesz mi mówić co mam robić - odparłam, zdenerwowałam się
- Pogadamy później - mówiąc to zacisnął dłoń w pięść , uznałam że i tak zaraz się uspokoi wiec nie będę reagować
Zaczęłam rozglądać się po naszym stole i zauważyłam Thomasa , był ubrany w czarne jeansy i do tego czarny podkoszulek , włosy były roztrzepane co dodawało mu uroku , chyba wyczuł, że się na niego patrze , ponieważ spojrzał na mnie i się uśmiechnął, odzwazjmenilam to . Niestety ten gest zauważył Draco, oho mamy problem pomyślałam , uznałam że czas się zmywać .
- Pójdę jeszcze do łazienki przed zajęciami , widzimy się na lekcjach - powiedziałam i szybko uciekłam z sali , znaim Draco by mnie dogonił. Zatrzymałam się dopiero pod klasa Snape. Opierałam się o ścianę z zamkniętymi oczami i myślałam o Draco, zależy mi na nim i to bardzo ale ta jego zaborczość...nagle ktoś złapał mnie za nadgarstki i wziął dłonie do góry , że mialam je nad głową, momentalnie otworzyłam oczy , byłam zdziwiona tym kogo ujrzałam...
-Tom ? Co ty robisz ? - spytałam zdezorientowana
- Podziwiam cię , naprawdę, taka piękna kobieta , taka wartościowa a umawia się z zwykłą fretką - szepnął mi do ucha , liząc kawałek, nie powiem podjarało mnie to , gdy był tak blisko mnie czułam zapach jego cudownych perfum i papierosów
- Tom , puść mnie prosze , zaraz mam zajęcia- odparłam zawstydzona
- Spotkajmy się na wierzy astronomicznej dzisiaj o 21 dobra ?- spytał zaciskając moje nadgarstki
- Tak - odparłam zaskoczona następnie polizał moją szyje i odszedł, bylam w totalnym szoku ale musiałam się ogarnąć bo szła juz moja paczka na zajęcia, ruszyłam szybko do klasy i zajęłam ostatnia ławkę. Po chwili ktoś odsunął krzesło obok mnie i usiadl , nie musialam patrzeć aby wiedzieć kto to był, zaczął robić powolne kółka na przed moim kolanem
- Przepraszam Sel- powiedział skruszony
- Draco Malfoy przeprosil ? Dajcie zapisać to w kalendarzu - syknęłam, lubiłam się z nim drażnić
- Sel....
- Hm?
- Prosze nie drocz sie ze mną - mówiąc to do klasy wszedł Snape
- No dobra wybaczan ale teraz badz cicho bo nie chce dostać szlabanu - powiedziałam a na jego twarz wtargnął cwaniacki usmieszek
-Psst - usłyszałam z boku - spojrzałam i ujrzałam Blaise'a
- Hmm? Co jest ?
- Robimy dzisiaj małą imprezkę? - zapytał uradowany
- O której?
- Koło 23 bedzie git ?
- Tak, pasuje haha
Lekcje bardzo szybko minęły, jednak cały dzień myślałam tylko o tym czego Tom ode mnie chce...
Hejka tutaj Autorka , w końcu postanowiłam dodać rozdział, jak myślicie czego chce Thomas od Seleny ?
CZYTASZ
~ Nie tędy droga Malfoy~ [18+]
Teen FictionPISAŁAM TO W 2018 WIĘC PRZEPRASZAM ZA ŻENUJĄCE MOMENTY I EWENTUALNE BŁĘDY! "Tell me , we weren't just friends." PL; " Powiedz mi , że nie jesteśmy tylko przyjaciółmi." Opowiadanie jest fikcją i nie wszystko jest zgodne chronologicznie z oryginalną w...