Chłopcy i Max siedzieli razem w salonie a Nastka była w łazięce przebierając się w piżamę.
-Długo jeszcze El! - krzyknęła Maxine
-Chwila - odpowiedziała jej przyjaciółka
Dziesięć minut później Jane wyszła z łazienki Trzymając w ręce ubrania.
-Można wchodzić - oznajmiła
-Jeśli wszyscy będą kąpać się tak długo to zajmie nam jakieś dwie godziny - powiedział Will
-Fakt - Lucas przyznał mu rację
-Okej, ja załatwię wszysko w co najmniej piętnaście minut - przewróciła oczami rudowłosa i weszła do łazienki
El poszła na górę przygotowywać miejce do oglądania Goonies w pokoju dziewczyn a reszta nadal siedziała na kanapie czekając na swoją kolej.
~•~
-Wow - wydusił z siebie Dustin patrząc na to co przygotowały dziewczyny
Na podłodze były materace na których leżały kołdry i poduszki, wszedzię były pozapalane małe łapki robiące przyjemny klimat a na stole znajdowało się pełno jedzenia tylko i wyłącznie dla drużyny
-Szkoda tylko, że po obejrzeniu filmu będziemy musieli to wszystko posprzątać i wrócić do pokoi - zasmucił się Mike
-No - przytaknął Dustin
-To jak, zajmujemy już miejsca? - zapytała Nastał
-W sumie możemy - powiedział Lucas
Cała czwórka oprócz El i Max nadal była w niemałym szoku więc tylko stała w miejcu i podziwiała pokój.
-Czekacie na jakieś zaproszenie czy co? - zaśmiała się Maxine - Chodźcie
Chłopcy ruszyli w kierunku materacy i na nich usiedli. Kolejność była następująca Najpierw Dustin, puźniej Lucas, następnie Max, obok niej Nastka, przy El Mike, a ostatni był Will
Max wstała wzięła taśmę którą włożyła do odtwarzacza i nacisnę guzik „start” a film zaczął się powoli włączać. Rudowłosa rozdała przyjaciołom przekąski i wróciła na swoje miejsce podjadając chipsy.
~•~
W połowie filmu Will zaczął drżeć co Mike od razu zauważył.
-Zimno ci? - zapytał
-Trochę - odpowiedział brunet
Wheeler objął przyjaciela a ten zarumienił się i lekko przechylił głowę w dół żeby nikt nie zobaczył jaki jest czerwony.
-A teraz? - zapytał szatyn
-Już nie - odpowiedział Byers wyglądający jak pomidor i obaj wrócili do oglądania
~•~
Gdy film się skończył Lucas i Dustin porzegnali się z ekipą, otworzyli cicho drzwi, wyszli i poszli do pokoju gościnnego.
-Śpi? - zapytała El
-Na to wygląda - odpowiedział piegowaty - Będę musiał go przenieść
-Przyniosę wam materac - oznajmiła Max
-Okej - powiedział Mike podnosząc Willa
-Mike? - wymamrotał chłopak
-Śpij Willy - szepnął szatyn
-Willy? - odezwała się rudowłosa przesuwając materac
-Max jesteś za głośno, nie budź go - odpowiedział jej przyjaciel unikając odpowiedzi
-Okej okej, tylko pytam - zaśmiała się Mayfield otwierając drzwi Wheelerowi żeby ten mógł wnieść Willa
Szatyn położył Byersa na łóżku, podziękował Max za pomoc i ze zmęczenia dosłownie opadł na materac wtulając się w kołdrę.
-Dobranoc Will - powiedział chłopak ale nie usłyszał odpowiedzi
~•~
-MIKE, MIKE WSTAWAJ - Wheelera obudził bardzo dobrze znany mu głos - Mike śniadanie!
-Już wstaję Williamie - odpowiedział
-Jak ty do mnie powiedziałeś!? - oburzył się Will któremu najwyraźniej się to nie spodobało
-William, a co przeszkadza Ci to? - zapytał Mike
-Nie mów tak na mnie - Byers zmarszczył brwi
-Od kiedy nie lubisz kiedy ktoś mówi do ciebie pełnym imieniem? - szatyn przeciągnął się
-Po prostu tak nie mów - burknął lekko wkurzony Willy - Chodź na śniadanie
-Okej - zgodził się piegowaty i uśmiechnął się do przyjaciela
Chwilę później obej znaleźli się na dole
-Co tak długo? - Lucas skierował pytanie do Willa i Mike'a jedząc płatki z całą resztą
-Michael nie chciał wstać - Mike spiorunował Byersa spojrzeniem
Mały spojler, w następnym rozdziale pojawi się nowa postać
Liczba słów: 531
![](https://img.wattpad.com/cover/266201201-288-k305961.jpg)
CZYTASZ
I will always be here // byler
Fanficakcja dzieje się po 3 sezonie ll El nadal czuję coś do Mike ale on tego nie odwzajemnia, a Will poznaje „new friend" Ps. to moja pierwsza książka i dopiero się uczę