-16-

786 38 13
                                    


Cała grupa przyjaciół siedziała w pociągu oprócz Hankusa i Glorii którzy aktualnie przygotowywali z bratem Hanka dom na imprezę. W pociągu zdążyli przedstawić się Ayla i Caleb.

-myślicie że ma tam na tyle miejsca żeby pomieścić całe 15 osób na noc? - zapytał Peter.

-chłopie... On ma dosłownie wille. Hałpa większa jak nasze wszystkie pokoje w kupe wzięte - zapewnił go Viktor.

-łał... Nie mogę się doczekać...

-tak wogóle to byłeś kiedyś na imprezie? - odezwał się Adrian.

-emm... Jeżeli rodzinne się liczą to tak.

-oj chłopie. Ciesz się że twoja pierwsza będzie z nami a szczególnie z tym gościem - wskazał na Wade'a a ten uśmiechnął się niewinnie.

-mogłem się spodziewać - zaśmiał się.

-aha... Pamiętaj. Jak odejdziesz od swojej szklanki choćby na 2 minuty. Już lepiej z niej nic nie pij. Ktoś ci może coś wsypać co nie za bardzo byś chciał spożywać. Na szczęście w naszym towarzystwie się tego obawiać nie musisz. Ewentualnie ktoś ci tam narzyga... Ale nie celowo. Pijany nie myśli za trzeźwo - zaśmiał się Simon a razem z nim pozostali.

-umm... Dzięki za radę.

-luz

***

-zapraszam zapraszam - Hankus otworzył im drzwi i wpuścił do środka. Ci się rozebrali i zdjęli buty po czym pokierowali się do salonu.

-Sam to jest Peter... Nasz nowy przyjaciel. Peter to jest Sam mój brat.

-siema - Sam podał rękę Peterowi a ten uścisnął ją i uśmiechnął się uprzejmie.

-hej...

Wszyscy usiedli na ogromnej kanapie.
Na stoliku było pełno przysmaków kupionych zapewne za zebrane pieniądze od każdego z nich. Każdy znalazł coś dla siebie. 3 pełne miski pianek, żelek i innych słodyczy. 6 misek z wszelakiego rodzaju chipsami. 9 butelek pepsi i 6 wody.

-mamy ograniczone miejsce do spania. Musimy się jakoś podzielić...-stwierdził Hankus.

-to dawaj propozycje. I tak będziemy na tyle najebani że będziemy mogli spać nawet na podłodze - powiedział Simon zagryzając chipsami.

-no to proponowałbym tak..
Gloria śpi ze mną w pokoju. U sama jest dodatkowa kanapa to np Adrian może tam spać... W salonie jak widzicie jest dużo miejsca więc Simon z Klarą, Nika z Viktorem a na fotelach Rudy, Caleb i Ayla. Florian i Michał w pokoju gościnnym, jesteście razem to raczej będziecie spać razem... Nie wiem gdzie może spać jeszcze Peter i Wade...

-no ja też stary nie wiem... - powiedział Wade.

-jedyna opcja to sypialnia rodziców...-Peter i Wade popatrzyli na siebie po czym pokiwali głowami.

-może być...

-Dobra tylko nie zarzygać tam nic... Błagam...

-spoko - powiedział Wade i wstał-gdzie alko? - zapytał oburzony.

-w barze debilu. Jak już chcesz chlać to wiesz gdzie iść - powiedział Hankus.

-Wade od zawsze zaczynał przynajmniej już od drinka jednego... A potem sie jakoś tak rozkręcało - Adam szepnął do Petera siedzącego obok. Wade wstał i podszedł do baru. Otworzył pułkę i wykrzyczal

-japierdole! - wszyscy popatrzyli na chłopaka.

-ile ty miałeś hajsu?!

-no.. Nie wiem jakieś 6 stów...

"Tell me your Secret" | SpideyPool |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz