Domovoi [Tłumaczenie PL] ✔

14.Reassignment

-Zmiana przeznaczenia

***

Ku zaskoczeniu załóg zatoki Jaeger, żaden z trzech Jaegerów stacjonujących obecnie w Hongkongu nie wydał takiego dźwięku, gdy czwarty Jaeger został opuszczony do nowego Hangaru. Zwykle, gdy nowy przybysz przybył do Shatterdome, wszystkie starsze mechy natychmiast zaczęły działać, a ich silniki i rdzenie mocy warczały lub buczały i wznosiły hałas na co najmniej kilka godzin, jeśli nie dni. Niektórzy żartowali, że witają nowoprzybyłego, podczas gdy inni narzekali, że są zazdrośni o uwagę, jaką otrzymuje nowy przybysz i zachowują się jak małe dzieci zazdrosne o nowe rodzeństwo. Jeszcze inni uważali, że to nic innego jak zbieg okoliczności i że głupio jest antropomorfizować Jaegery w taki sposób.

Ale dzisiaj było inaczej. Cherno, Crimson i Gipsy nie wydali nawet dźwięku, gdy Striker Eureka zatrzymał się w swoim hangarze, wszystkie czyste linie i ostre kąty, tak nowe, że jego farba nadal lśniła wysokim połyskiem w większości miejsc. Zadrapania i wgniecenia naznaczyły jego ramiona i tułów po poprzednich walkach, ale nadal praktycznie krzyczał, że został świeżo zbudowany, a wysoce zaawansowana broń wbudowana w jego klatkę piersiową i ramiona dodatkowo potwierdziła jego status.

Cherno w końcu przerwał ciszę, wydając z siebie ciche gruchanie z podziwu.~ Mark V! Najbardziej zaawansowany jak dotąd Jaeger! A jeśli plotki były prawdziwe, ten Mark V miał najwyższą liczbę zabitych w całym PPDC! Stał w obecności legendy...

Mocne mentalne szturchnięcie Crimsona wyrwało go z zadumy. Mark IV nie był pod wrażeniem nowicjusza. Mógł mieć dużą liczbę zabitych, ale nie spędził lat na obronie wybrzeży, tak jak Cherno. Cherno o wiele bardziej zasługiwał na miano legendy niż ten nowicjusz

Cherno odepchnął się zirytowany. Co było nie tak w podziwianiu innego Jaegera? A jaki interes miał Crimson? Czy czerwony Jaeger był po prostu zazdrosny, że w ich Shatterdome stacjonował nowszy mech?

Crimson wydawał się przez chwilę wzdragać, po czym zlekceważył to. Z całą pewnością NIE był zazdrosny. Po prostu nie widział sensu zawracania sobie głowy Jaegerem, który jeszcze nie sprawdził się w ich czujnikach optycznych. Poczekałby, aż zobaczył Strikera w akcji, zanim wydałby jakąkolwiek mocną ocenę, ale na razie miał pozostać neutralny w tej sprawie. Zasugerował, żeby Cherno zrobił to samo, zamiast zachowywać się jak łobuzerski fanboy.

Silniki Cherno parsknęły na czerwonego Jaegera. Łobuzerski fanboy.Crimson był po prostu zazdrosny, nawet jeśli nie chciał się do tego przyznać. Przynajmniej taka była jego teoria.

Gipsy milczała przez całą wymianę zdań. Dopiero niedawno niebieski Jaeger w końcu otworzył się na innych, choćby po to, by porozmawiać o swoich Rangersach. Mówiła o nich cicho, niemal z szacunkiem, i było oczywiste, że traktuje ich dość wysoko... ja o swoją rodzinie, jak braci. I chociaż pogodziła się z tym, że Yancy jest poza jej zasięgiem, zabity przez Kaiju, który prawie ją rozerwał, trzymała się nadziei, że Raleigh wróci po nią.

Cherno zaoferował cichą zachętę, ale Crimson nie był pewien, czy jej ocalały Pilot wróci. Zasugerował, to tak taktownie, jak to tylko możliwe, że gdyby Raleigh Becket miał zamiar wrócić do programu Jaeger, z pewnością zrobiłby to już teraz. I być może, jeżeli chciała znowu zobaczyć walkę, w najlepszym interesie Gipsy byłoby zaakceptowanie kolejnej grupy pilotów.

Powiedzieć, że nie poszło dobrze, było niedopowiedzeniem. Gipsy wybuchnęła przeklętym wrzaskiem, który prawie rozerwał błony bębenkowe ludzi, zanim zdążyli ją wyłączyć. Zajęło jej tygodnie, zanim przestała się dąsać po tym, ale nadal traktowała Crimsona z dystansem.