Y/n
- Y/n wstawaj
Kto śmie mnie budzić? I to nie jest Niki to jest męski głos ale to nie Karl...
Jeszcze mając zamknięte oczy zapytałam.
- Mhm kto śmie mnie budzić
- Wróżka zębuszka Dream idzie ci wpierdolic
- Dream weź idź se z tąd nie masz czegoś innego do roboty?
- George mi kazał cię obudzić i nie nie mam nic lepszego do roboty.
- No widzisz obudziłeś mnie teraz możesz sobie iść
- Wyganiasz mnie ?
- W rzeczy samej
-To masz problem bo nie wyjdę
Nagle poczułam jak coś wskakuje na moje łóżko oczywiście był to dream
- Wypierdalaj z tąd
- Milej może trochę co ?
- Nie, lepiej mi powiedz która jest godzina
- 10
- Jezu serio
- nie
- a idź pan w chuj
Podniosłam się by chwycić telefon z szafki nocnej lecz musiałam przejść przez dreama.
- Co ty robisz
- Chce mój telefon
Dream chwycił mój telefon wstał z łóżka i wyszedł z pokoju jak gdyby nigdy nic.
- aha?
Nagle do pokoju wszedł Karl zdezorientowany
- co dream robił w twoim pokoju?
- A wiesz, że ja tez nie wiem ale wziął mój telefon nie chciałbyś mu go zabrać?
- nie, nie bardzo
- dziękuje zawsze można na ciebie liczyć
- No problemo
Znowu położyłam się do łóżka w wtuliłam głowę w poduszkę gdy poczułam że coś się na mnie kładzie. Był to Karl przytulił się do mnie i leżeliśmy tak z 20 minut.
- Głodna jestem - wymamrotalam
- i co w związku z tym
- ze chce wstać i coś zjeść
- nie
- czemu
- bo jest mi tak wygodnie i ciepło
- Unlucky
Wyszłam z jego objęcia wybrałam rzeczy do ubrania była to bluza i jakieś dresy. Poszłam do pokoju Georga do łazienki i się przebrałam i wróciłam do pokoju.
- Ej to moja bluza
- No widzisz już nie twoja tak czy siak chodz na dół bo zjeść chce
