Komu mam do cholery wierzyć..?
Nie odpowiem na to pytanie
Bo już jest za późno...
Dzisiaj mija dokładnie rok od tamtej sytuacji
Co oznacza, że wiem co dokładnie się stało
I kto zawinił
I byłam to ja wybierając...
******
S- Y/n proszę cię
Y/n- Sapnap weź mnie z tąd
*********
Od tamtego czasu nie mam kontaktu z Quackitim przeprowadziłam się do swojego domu co prawda dalej utrzymuję kontakt z bratem ale nie piszemy często. Chodzę na studia, średnio się uczę ale to pomińmy, pewnie chcecie wiedzieć co z sapnapem otóż jakiś tydzień po tej sytuacji wyznał mi miłość, zauroczyłam się co mogę więcej powiedzieć ale... to nie było to samo co z Quackitim.. szczerze mówiąc gdybym wiedziała co potem się stanie i kto tu się okazał zły nie chciałabym znać Nicka
Tak więc pół roku po tym jak sapnap wyznał mi miłość do mojego domu przyszła Alice
*******
Siedziałam sobie jak codzień na kanapie oglądając jakiś serial na netflixie, była chyba godzina pierwsza w nocy a sapnap był na imprezie martwiłam się bo nie odbierał ode mnie
i nie odczytywał sms'ów.
Gdy nagle usłyszałam dzwonek do drzwi
Było już późno więc troszkę się bałam ale też przez myśl przeszła mi idea że to może być Nick tak więc szybko podbiegłam do drzwi i je otwarłam.
Moim oczom ukazała się
Alice
Po 5 miesiącach znów mnie nachodzi i chce coś spieprzyć
Y/n- Alice?
Alice- Y/n przepraszam.. możemy porozmawiać?
Y/n- Um No okej wejdź
Nie zmieniła się wyglądowo ale zachowywała się inaczej
Usiadłyśmy na kanapie i zaczęła mówić
Alice- Y/n po pierwsze chciałam cię przeprosić za to jaką ci wyrządziłam krzywdę.. ale nie tylko ja za tym stałam..
Y/n - o czym ty mówisz ?
Alice- Sapnap. To on mi zapłacił za to by odciągnąć cię od Quackity'ego.. O ta gra wtedy podczas jego urodzin tam nic się nie stało ale Nick mi kazał mówić że się przespałam z Quackitim.. pamietam że Alex mi wtedy mówił że cię kocha i nie dotknie mnie nawet.. ale sapnap cię zmanipulował i mu uwierzyłaś..
Y/n- Jeśli próbujesz rozbić teraz mój związek z Nickiem to ci się nie uda
Alice- Sapnap jest teraz na imprezie prawda?
Y/n- Tak z kąd wiesz?
Nie mogłam uwierzyć
Alice pokazała mi snapa jakiejś dziewczyny która się całowała z sapnapem.. zdjęcie musiało być zrobione dzisiaj bo był ubrany w to samo gdy wychodził z domu.. on ON MNIE KURWA ZDRADZAŁ
Y/n- Zapierdole go
Alice- Ten człowiek jest chory proszę cię uważaj..
Y/n- To że jest chory wiem po tym co mi zrobił
Alice - Masz na myśli to że chciał cię zgwałcić?
Poczekaj to się nagle okazuje że każdy o tym wie ?
Y/n- Czekaj z kąd ty o tym wiesz?
Alice- Sapnap się chwalił
No kurwa hit
Ledwo wytrzymywałam, łzy same napływały mi do oczu
Y/n- Jest coś jeszcze co powinnam wiedzieć?
Alice- To że Alex od czasu gdy zerwaliście kontakt nie chce nikogo widzieć
Y/n- Ale tak żadnego, null?
Alice- Napisz do niego
Y/n- On już pewnie nie chce mnie znać
Alice- Jakby cię nie chciał znać to by cię zablokował na wszystkich social mediach a jednak ciagle ci lajkuje posty
Y/n- ... najpierw muszę porozmawiać z sapnapem ale dziękuje ci za to że powiedziałaś mi to tu się odpierdala
Rozmawiałam jeszcze chwilę z nią na inne tematy ale powiedziała, że musi już iść.
Pożegnałam się z dziewczyną i odprowadziłam ją do drzwi a sama usiadłam na kanapie płacząc
ale nie z tego powodu że najprawdopodobniej zaraz wygarnę Nickowi i każę mu się wyprowadzić ale z tego że tego cholernego dnia nie uwierzyłam Quackiti'emu
~Time skip godzina
Była już 2 nad ranem a ja dalej na niego czekałam. Nie dałabym rady teraz zasnąć, za duże emocje
Dalej oglądając coś na telewizorze usłyszałam odkluczające się drzwi. Szybko wstałam i czekałam aż ta wywłoka wejdzie do domu
S- Um sory że nie odbierałem telefonu ale się roz-
Y/n- Masz 24 godziny by się wyprowadzić inaczej wyjebie twoje rzeczy przez okno
S- Co kurwa to tylko przez to, że ci nie odpisałem? Ogarnij się
Y/n- A to, że się całujesz z byle jaką na imprezach to nic? To że przekupiłeś Alice by odciągnęła Quackitiego ode mnie? A może to, że mnie zmanipulowałeś?!
S- O czym ty gadasz?! Piłaś coś?
Y/n- Nie nie piłam i dobrze wiesz o czym mówię, z nami koniec
S- Nie
Y/n- Słucham?
S- Nie po to się tyle o ciebie starałem, żebyś teraz se od tak ze mną zerwała
Y/n- Mam do tego prawo, swoją drogą jesteś nieźle chory psychicznie człowieku idź się lecz
*****
Dzień później Nicka już nie zobaczyłam zablokował mój numer. I dobrze nie zamierzałam już na niego patrzeć, szczerz cieszyłam się, że zerwaliśmy
Odetchnęłam i usiadłam na kanapie. Włączyłam sobie telewizje jak zawsze coś radnomowego ale nie miałam nic lepszego do roboty.
Po jakichś 30 minutach oglądania dostałam powiadomienie z Twittera, szybko chwyciłam telefon i spojrzałam na profil osoby która do mnie napisała
I nie mogłam uwierzyć
——————————
Stwierdziłam że napisze jedno zakończenie i tyle za dużo zachodu by było i wszystkim by się myliło
