Obudził mnie telefon na który co chwilę przychodziła nowa wiadomość.
Zabije kurwa tego kto mnie budziChwyciłem urządzenie i zmrużonymi oczami dokładnie skanowałem każdą nową wiadomość
SunaRin:
Dzień dobryyySunaRin:
Jak się spało?SunaRin:
Wstała księżniczka?SunaRin:
To jak będzie?SunaRin:
Zastanowiłeś się?SunaRin:
SłońceeeeeSunaRin:
MeeeeeSunaRin:
GorąąceeeSunaRin:
Czy ty naprawdę śpisz do 15?SunaRin:
Nie miałbym nic przeciwko gdybym tylko leżał obokSunaRin:
Ale to twoje ,zastanowie się, znaczyło ,tak,?SunaRin:
Tęsknie!SunaRin:
Osamu łamiesz mi serce jak mi nie odpisujesz :(No kurwa czy to jest normalne? Czy kurwa on nie może odpuścić i dać mi spokoju?
Jak już musiał napisać to nie mógł w jednej wiadomości? Musiał naprawdę odpierdalać takie coś?Ja:
Za to że mnie obudziłeś nigdzie nie ideOdpowiedź dostałem od razu. Czy on naprawdę na nią czekał?
SunaRin:
Proszę cie. Juz nie będę skarbie ty mój no weźSunaRin:
Będę grzecznym chłopcemSunaRin:
Naprawdę:(Ja:
Dobra ale już mnie nie męcz i nie nazywaj mnie takRzuciłem telefon obok mnie i wstałem podchodząc do szafy. Dawno nie byłem taki zirytowany. Co on sobie kurwa wyobraża? Że napisze i już nagle wszystko dla niego rzuce żeby sie iść spotkać?
Dobra... Zrobiłem tak ale to przez jego narzucanie się
Chwyciłem telefon na który dalej przychodziły wiadomości
SunaRin:
Gdzie i o której?SunaRin:
Mieszkasz gdzieś w okolicy tych bloków co się spotkaliśmy przy nich?Ja:
Tak.SunaRin:
Aaa!!! Świetnie. Więc spotkajmy się tam gdzie ostatnioSunaRin:
Czy księżniczka ogarnie się na 17?Ja:
Nie nazywaj mnie tak.Ja:
Tak. Ogarne się na 17SunaRin:
Aaaa to zajebiscie słońce! <3Idiota... Tak go powinienem zapisać. A nie jakiś ,SunaRin,
Było chwile po 15. Czyli mam dużo czasu dosyć. Wystarczy jak wyjde 10 minut przed siedemnastą i bede na czas. To znaczy że mam prawie dwie godziny
Z westchnięciem udałem się do łazienki. Skoro już mam czas to powinienem wziąć gorącą kąpiel
***
CZYTASZ
Sick boy | OsaSuna
Fanfiction* Osamu jedynie patrzył na szatyna nie wiedząc jak bardzo ten go okłamuje. Widział w nim tylko wszystko co dobre... Jego piękny uśmiech, ciepły głos, melodyjny śmiech i szczęście w oczach kiedy się spotykali. Na początku nie wydawało się żeby było z...