Rozdział 21

231 9 0
                                    

Marta
Nie byłam zbytnio szczęśliwa widząc ekipe, oczewiwcie tęskniłam za nimi ale ktoś kto w niej jest zniszczył mi życie. Zauważyłam że mnie ignorujom i ja też stwierdzialm ze tak zrobię.

W nocy bo o 22:19 Marta postanowiła pujsc się przejść po plaży.

Krzychu
Wsyscy byli wykończeni tym dniem i szybko poszli spać, ja nie byłem jakoś zmęczony więc siedziałem na telefonie aż o 22 usłyszalem ze ktoś gdzieś idzie, pomyśłałem ze tez mzoe się przejdę koło plaży

Marta
O 22 postanowiłam pujsc się przejść wzdłuż plaży bo nie miałam co robić, ostatnio sama zauważyłam że jakas dziwna jestem ale nei ważne.

Gdy Marta tak szła na plaży, nagle wypad jej telefon.
Krzychu przehodził tak samo jak Marta.

Krzychu
Gdy tak szlem plażom, wiedziałem że ktoś idzie tam dalej. Gdy szlem tak ta plażom nadepnęłam na coś zimnego i twardego, podniosłem to i włączyłem, okazał się to telefon, telefon coś mi znajomy...

153 słów
Rozdział nie sprawdzony
Gwiazdka=motywacja
Rozdział nie sprawdzony
Rozdziały będom 2 razy dziennie

To wszystko przez nią (Murcix i nowciax) Zawieszone Na Zawsze Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz