•°Spotkanie°•

1.3K 83 124
                                    

(Postać w mediach tu na górze to nie z Naruto ona jest z innego anime jak chcecie nazwę to piszcie)

Położyłem głowę na jego ramieniu i nogi i ręce mi zwisały a on sam mnie trzymał za tyłek tylko. Zaufałem mu więc niech mnie teraz niesie. W sumie to zasnąłem parę minut później.

~perspektywa Sasuke~
Młotek. Zasnął ale przynajmniej słodko. Ale on to ma fajnie może sobie zasnąć na rękach a ja go wszędzie zaniosę tam gdzie będzie chciał. Bezwzględu na niebezpieczeństwo czy inne takie rzeczy będę go bronić. I robić wszystko by było mu dobrze oraz nigdy go nie skrzywdzę.

~20 minut później~
Położyłem go na łóżku i przykryłem kołdrą pocałowałem w czoło i usiadłem na fotelu czytając książkę.

~godzina później~
Czytałem sobie cały czas książkę która swoją drogą mnie strasznie wciągnęła. Poczułem nagle na sobie jakiś ciężar, zauważyłem palce na górze książki po czym ją odchylił. Zobaczyłem wtedy rozczochrane blond włosy oraz słodkie zaspane niebieskie oczy, ten delikatny uśmiech i usta które chciałbym całować wieczność. Nachylił się trochę i pocałował mnie w czoło.

[Sasuke]-Cześć księżniczko

[Naruto]-Cześć

[Sasuke]-Wyspałeś się?

[Naruto]-Tak szczerze? To nie za bardzo

Na chwilę odłożyłem książkę na stolik by się napić herbaty gdy poczułem że Naruto kładzie się na mnie i głowę kładzie na moją klatkę piersiową.

[Sasuke]-Ej księżniczko ja pić chciałem i dalej książkę czytać

[Naruto]-Rób co chcesz ja się nie ruszam

Złapałem go za uda i trochę pociągnąłem do góry żeby nie spadał bo czułem jak zjeżdża.

[Naruto]-Nie legalne jest dotykanie innych bez zgody

[Sasuke]-Tak? A kto na mnie usiadł i mnie pocałował?

[Naruto]-dobra przymknij się

Wtulił się w moją klatkę i zamknął oczy. Wziąłem w jedną rękę książkę i sobie czytałem a drugą przytulałem śpiącego Naruto na mnie i głaskałem jego blond włosy. Usłyszałem nagle mruczenie?

[Sasuke]-Lisku ty mruczysz

Dostałem w odpowiedzi tylko ciche przytaknięcie.

~Wtedy kiedy mieli podawać kolację~
(Przepraszam że nie ma godziny ale ja nie jem kolacji XD)

Siedziałem i czytałem a Naruto tworzył coś z koców, krzeseł i poduszek, nawet kazał przynieść więcej niż jest u mnie. Pewnie u lisich demonów się tak bawią. No cóż nasze  państwo jest bardziej poważne niż oni.

Ktoś zapukał do drzwi.

[Sasuke]-Proszę

Kiedy powiedziałem proszę weszła służąca.

[Służąca]-kolacja zrobiona wasza wysokość

[Sasuke]-Dziękuje za informację możesz odejść

Powiedziałem jak najbardziej podle i oschle ja jedynie miłe i czule będę mówić do Naruto. A tak swoją drogą to zbudował nie złą bazę.

Podszedłem do bazy i odchyliłem koc tak żeby móc zajrzeć do środka. To co zobaczyłem to mnie zaskoczyło. W środku wyglądało lepiej niż na zewnątrz. Było tak multum poduszek kocy i mój słodki blondynek który tam smacznie spał. Ale były też lampki i jedzenie i jedyne co mnie zastanawia kiedy on to wziął?

Wszedłem do środka tylko tak żeby nic nie rozwalić. Usiadłem obok i patrzyłem na niego.

~perspektywa Naruto~

Już nie spałem i widziałem że Sasuke wszedł i siedział obok. Czułem na sobie jego spojrzenie ale no cóż chce zobaczyć co zrobi.

Poczułem jego rękę na moim ramieniu i że mnie szturcha. Otworzyłem leniwie oczy popatrzyłem na jego twarz zamknąłem oczy odwróciłem się i powiedziałem "Nie" obrażonym tonem. A niech się zastanawia co się stało. Th ja mam takie dni że umiem się wkurwić ja wszytko nawet jak ktoś oddycha tylko. Wtedy Deidara i Kurama mówiął ze zachowuje się jak dziewczyna z okresem. A niech spierdalają.

[Sasuke]-Co się stało księżniczko? Za co się obraziłeś?

[Naruto]-Th

Usłyszałem że ktoś wszedł do pokoju i kierował się do mojej przypominam MOJEJ bazy.

[Deidara]-Siemka, Naruto znowu zachowuje się jak "baba z okresem"?

[Sasuke]-Znowu?

[Deidara]-A bo ty nie znasz jego prawdziwego oblicza tak naprawdę to my demony oczywiście tylko te które mogą mieć dzieci. Mają czasami taki okres w którym zachowują się jakby miały okres i no. A Naruto to strasznie przeżywa i jest na prawdę nie do zniesienia ja jestem normalny wtedy a kurama nie ma innych osób nie wiem.

[Sasuke]-Aha, czyli nie ma okresu ale ma okres okej

[Deidara]-Coś w tym stylu raz się wkurzył i wazonami i krzesłami rzucał dobrze jest go uspokoić czekoladami i takimi rzeczami. Możesz próbować też innych sposobów. Ale no stary trzymaj się bo możesz nie przeżyć i uważaj na latające rzeczy. Do zobaczenia na kolacji-Dodał jeszcze ciche "Chyba z tego co słyszałem.

[Sasuke]-To no naru choć na kolację może

[Naruto]-Th

Wstałem i zacząłem iść niech się wali niech wszyscy się odwalą ode mnie. Nie chciałem tu być najchętniej teraz bym siedział na kanapie i zaczął jeść lody lub ramen.

[Sasuke]-Ej księżniczko zaczekaj

Wziął mnie na ręce popatrzyłem obrażony i patrzyłem w innym kierunku.

~Kiedy doszli na kolacje~

Sasuke posadził mnie na krześle a ja wściekły siedziałem i nie miałem zamiaru nic jeść i pić.

~perspektywa Itachi~
Wszedł Sasuke z swoim chłopakiem czy kim tam oni dla siebie są. Naruto przez całą kolekcję siedział wściekły. Ale przez co? Przez to że Sasuke go przelecieć nie chciał czy co.

[Deidara]-Przepraszam za spóźnienie ale dobra nie mam wymówki

[Itachi]-Ale nic się nie stało

Wiedziałem że Deidara patrzy na Sasuke i Naruto, więc ja popatrzyłem na Deidare pytającym spojrzeniem.

[Deidara]-Ogólnie to mamy taki czas że...(Już to pisalam)

Po wytłumaczeniu Deidara zaczął jeść i ja poszedłem w jego ślady. Czyli że Sasuke będzie miał co jakiś czas takiego Naruto? No cóż tylko się z niego śmiać.

[Itachi]-Ej Deidara

[Deidara]-Tak?

[Itachi]-Poszedł byś może ze mną dziś o 19 przejść się po ogrodzie..?

[Deidara]-Jasne że tak!

~perspektywa Naruto~
Th on tak szybko zaprosił Deidare na randkę a ten debil jeszcze ani razu bez sensu idę do pokoju.

Wstałem i zacząłem kierować się w stronę pokoju. Wyszedłem z jadalni i kierowałem się do pokoju gdy poczułem silną dłoń na ramieniu i odwróciłem się i zobaczyłem..

~~~~
Siemanko XD
Kogo Naruto zauważył? XD kogo chcecie? A tak ogólnie mam nadzieję że rozdział się podobał i że was nie zanudził plus wstawiłam ten rozdział jakoś wyjątkowo szybko XD więc nie wiem jak będzie z kolejnym buziaki

•Nawet Nie Myśl• |° Sasunaru° | °Itadei°|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz