12

589 11 0
                                    

Weszłam do salonu gdzie wszyscy siedzieli w ciszy. Podeszłam i usiadłam koło nich a wszystkie pary oczu zostały zwrócone w moją stronę
-chyba musimy im powiedzieć nie sądzisz ?- zapytał Leo
-niestety..
-Liv, czemu nam nie powiedziałaś ?- spytał Zack
-bo i tak byś nie uwierzył- mruknełam
-dobra od początku- zarządził

I tak oto zleciała nam godzinka...
-a Frankie i Aaron chcą się mnie pozbyć
-i nie pozwolimy na to- dodał Will
-to mój problem i dam radę sama, nie zamierzam was w to wciągnąć
-juz zostaliśmy wciągnięci Liv- Liam mnie przytulił
-to jak to macie zamiar zrobić ?- zapytałam
-potrzebujemy znaleźć kogoś, po odejściu Justina, Josha i Nathana mamy małe szanse- palnął Jaden
-wiem !- krzyknęła Odrey o której też już wiedzieli- złączymy gangi- dodała a wszyscy spojrzeli na nią
-Jesteśmy za- odpowiedział Zayan który w między czasie do nas dołączył
-a nazwę którą użyjemy ?
-niech zostanie Kings, o ile Alfa się zgodzi- oznajmił Kevin
-czyli dobra, mamy 1 dilera, 1 lekarza, 1 hakera i 4 dobrych strzelców- oznajmił Will
-jeden lekarz to nie za mało ?- spytał Jaden
-wiem ! Dzwońcie do Natalie- powiedziałam kiedy z kuchni wyszła niebiesko włosa
-jestem, tylko nie chciałam się ujawniać..- szepnęła
-Nat idzie na medycynę, napewno da rade co wy na to ?- zapytałam a dziewczyna się uśmiechnęła
-super ! Dobra a haker ?- dopytał Leo
-ekhm ekhm- mruknęłam- a mnie i Odrey to już nie laska zapytać ?
-wy umiecie hakować ?- zapytał Jaden
-dziękuje za pamięć- spojrzałam na niego
-ale ty nie możesz się narazić Liv- odpowiedział Liam
-to moj problem chciałam przypomnieć
-dobra dobra z nią nie wygramy, a Eric ?- spytał brat a ja odrazu się spiełam na to imię, no tak nie wiedzieli że zerwaliśmy.. wiedział tylko Leo który na to imię spojrzał na mnie i przytulił- ja.. przepraszam- spojrzał na mnie Zack
-nie wiedziałeś.. dobra to..- chciałam coś powiedzieć ale przerwał mi dzwonek do drzwi. Jaden poszedł otworzyć i przyniósł do środka jakich kamyk ? Kulkę ? Trudno powiedzieć
-co to jest ?- zapytał Kevin, Odrey spojrzała na tą rzeczy i pobiegła do kuchni. Chwyciła miskę i zakryła nią rzecz kiedy zaczął z niej wylatywać trujący gaz
-Monarchia- warknęła a wszyscy spojrzeli po sobie
-skąd wiedziałaś co to jest ?- spytał Jaden
-widziałam kiedys takie coś - odpowiedziała
-dobra dobra, wy zostaniecie w bazie- wskazałam na chłopaków- mamy 8 pokoi więc tak. Pierwsze 4 Zack i chłopaki, 5 Odrey i Nat, 6 Jaden, 7 Will i Leo a 8 ja- wytknęłam im język
-nie !- krzyknęli równo Will i Leo
-no pasuje- oznajmiła Odrey
-a ja mam lepszy pomysł- odparła Natalie, pierwsze 4 tak samo, Liv i Leo razem, Odrey i Jaden, Ja i ostatni Will
-stoi, ale ty masz pokój z Zackiem- dodał Leo
***
-Zabije, Zabije, Zabije, Zabije, Zabije- mówiłam pod nosem
-aż tak źle ?- zaśmiał się Leo
-tak bo ty chrapiesz i zabierasz kołdrę
-ej !- udał obrażonego na co ja przewróciłam oczami
-dobra idę coś zjeść- oznajmiłam i poszłam do kuchni gdzie była Nat
-Nat.. ja naprawdę przepraszam że ci nie uwierzyłam..- spojrzałam na niebiesko włosa i spuściłam głowę, kiedy mnie przytuliła
-wybaczam głuptasku

Bad sister Zmień Moją Przeszłość Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz