Bad sister Zmień Moją Przeszłość

34

3/4

Myślałam że chce mnie zepchnąć, ale przybliżył do mnie i wbił w usta, ten pocałunek był inny niż zawsze, pełen pożądania, miłości, troski.. ale dlaczego ?

Po chwili zrozumiałam. Gdy usłyszałam strzał pistoletu, Li pociągnął mnie w lewo dzięki czemu nabój nie trafił, ale nie był on skierowany do mnie... Za drzewem ma dworze stał Eric. Oj wydałeś się...

-3- powiedział Liam a ja nie wiedziałem o co chodzi- 2- odlicza, ale do czego ?- 1- z domu wybiegli chłopaki

-no i Eric ded, jak przykro...- zaśmiał się blondyn

-dziękuje, kocham cię- pocałowałam do a potem usłyszeliśmy kroki na schodach i otwieranie drzwi, wieczorem szybko odskoczylismy od siebie

-nic wam nie jest ?!- zapytał Nail

-no nie- uśmiechnęłam się ea on mnie przytulił

-gdzie Lil?- zapytał mój chłopak

-z Nat. Jak wy go wybawialiscie ?!- zastanawiał się Zayn

-mamy sposoby- uśmiechnęłam się do sprawcy a on zrobił to samo

-wole się nie wtrącać.. ale chyba musimy porozmawiac- w progu stanęła Nat z moją.. nasza córeczką

-tak ! Bo mamusia jest z wujkiem Liamem i ja chcę nieść oblonczki !- dziewczynka podbiegła do mnie i przytuliła a wszyscy stali w osłupieniu

-wy jesteście razem?- pierwszy zapytał Nail

-tak- odpowiedział za mnie blondyn

-tak !- krzyknęła brunetka przytulona do mnie- a ja podsłuchałam ich rozmowę i to jest mój tatuś !- krzyknęła

-Wow.. chwila co ?!- krzyknął Zack

-no ! Super nie ?!

No to osie zaczęło... No nic czeka nas powazna rozmowa...

***

Nie było aż tak źle, przyszłam do pokoju z Lil, wzięłam jej piżamę i uszykowalam wodę, poszła się wykonać i pobawić kaczuszkami gumowymi w wodzie a ja znalazłam makijaż i posprzątałam trochę w pokoju a jak dziewczynka wyszła t połączyłam jej bajke i poszłam wziąć prysznic. Kiedy wyszła z łazienki owinięta ręcznikiem to Lilki nie było a na moim łóżku siedząc w telefonie leżał Liam, cicho podeszłam do szafy by wziąć piżamę ale niestety mnie zobaczył

-gdzie mała ?- spytałam a chłopak pokazał na kartkę, wozelam ja do ręki i przeczytałam

Wziąłem małą do siebie bo chcę spędzić trochę czasu z siostrzenicą, a ty dokończ coś z swoim chłopakiem, tylko się zabezpieczcie

-głupek- parsknęłam pod nosem i otworzyłam szafę w której zastałam...- Liiiii

-no co zaśmiał się- jego koszulki w mojej szafie, wzięłam jedną i bieliznę a potem udałam się do łazienki, a kiedy się przebrałam i wyszłam to spojrzałam na łóżko ale chłopaka tam nie było. Ktoś chwycił mnie od tyłu ale rozpoznałam zapach mojego chłopaka. Jego perfumy można rozpoznać wszędzie.

-mowiłem ci już że w mojej koszulce wyglądasz bardziej seksownie niż w sowich ubraniach ?- szepnął mi na ucho i przygryzł jego płatek

-nie mówiłeś więc chyba nie jest to prawdą- droczyłam się z nim

-oj no chyba jest- zaśmiałam się pod nosem i podeszłam do biurka

-jakie film czy mas zimne plany ?- zapytałam

-noo inne plany tak szczerze- powiedział i usiadł na łóżko, co też zrobiłam

Spojrzałam na niego

-dokończymy to co robiliśmy po południu ?- zapytał ale nie oczekując odpowiedzi pocałował. Potem zjechał pocałunkami na moją szyję i zaczął robić malinkę. Odchyliłam głowę a kiedy skończył to pocałował swoje dzieło i wrócił do moich ust