🎵 Pov Jirou 🎵
Ogólnie siedzę i zastanawiam się do czego zmierzam ja aby zrozumieć inną osobę taką jaką jest Denki...
Kaminari jest dla mnie wprost jedną z ważniejszych osób w moim życiu. To dzięki niemu wkońcu zrozumiałam i postanowiłam rozwinąć swoje zainteresowania na lepsze, to dzięki niemu doświadczyłam czym jest przyjaźń i pokazał mi , że żeczywiście jest dużo ścieżek do wyboru w życiu.Często nie potrafiłam nawet wyobrazić sobie jaki sens miałoby moje życie bez niego. Nie rozumiałam nigdy czemu zawsze kiedy z nim rozmawiam jest uśmiechnięty albo czemu nikt go nie lubi oprócz mnie...
Te wszystkie odpowiedzi na te pytania znalazłam w nim. Bo prosto z mostu jestem pewna że to on jest odpowiedzią. Nie gdyż ostatnio, nawet i dzisiaj zachowuje się dość specyficznie do mnie. A o co mi chodzi? A o to że od dość dłuższego czasu zauważyłam że mnie unika...
Możliwe że zrobiłam coś nie odpowiedniego albo poprostu może go irytuje. No ale czemu mi tego prosto nie powie?
Staram się być rozsądna i wiedzieć jak mam ocalić swoją przyjaźń , ale nie potrafię...
Często kładąc się spać budzę się z myślą , że zbyt długo go znam aby byłby tylko dla mnie ,,przyjacielem" a kimś więcej... W-właściwie lubie go... nawet bardzo...🎵🎵🎵
Dzisiaj po całej nocy grania na gitarze wstałam zaspana na lekcje idealnie kiedy dziewczyny wychodziły z pokoi szybko obmyłam twarz i ubrałam się w swoim stylu. Od razu postanowiłam szybko wyrobić się ze śniadaniem i pobiec do pobliskiej biblioteki aby móc skączyć projekt. Dzień zapowiadał się dość spokojnie i nudno bo w zasadzie nic nie było do roboty jedynie : książki, lekcje, książki. Dziś razem z Ashido postanowiłyśmy wyjść na mały wypad ,,dziewczyn". Wkońcu była to dla mnie niezła okazja aby dopytać się o Denkiego i chłopaków bo żadziej ich teraz widzimy takie wyjście da nam trochę luzu. Po dość niecałej godzinie wróciłam do akademika gdzie Mina oraz pozostałe dziewczyny czekały z niecierpliwością.
- Wróciłam! - krzyknełam.
- O Jirou już jest, jesteś może głodna? - zapytała Momo.
- Nie dzięki. Zjem coś na mieście.
- Skoro już wszystkie jesteśmy to może chwilę porozmawiamy o tych naszych babskich sprawach he? Bo jestem ciekawa co u was się dzieje... - podejżanym głosem zapytała Mina.
- Nie głupi pomysł - odparły Asui oraz Uraraka.
- Uraraka jak ci minoł dzisiaj dzień? Bo widziałam , że na ostatnim egzaminie dość dużo walczyłaś i martwiłaś się o Deku... - Zapytała Jamorozu.
- Uh-h to poprostu moje zadanie żeby pomagać innym nic podobnego. - No ale powiedz tak szczerze mocno go przytuliłaś co? Nawet bardzo bardzo mocno 😏 - zapytała Mina
- Mina! O-odczep się ode mnie t-to poprostu p-przyjaciel. - widać było że Ochako nie potrafiła wtedy kłamać bo była cała różowa jak burak.
- Jasne... i tak wiem że kłamiesz.Nagle wszystkie spojrzenia odwróciły się w moją stronę, choć nie miałam nawet pojęcia co im znowu przyszło do głowy. Prędzej czy później mogłam się spodziewać że to tak czy siak nastąpi...
- Jirou? - zapytała Asui. - a tobie jak minoł dzisiejszy dzień, bo wszystkie gadamy a ty jako jedyna chyba najwięcej dziś zorganizowałaś czas..
- Um ja? - Nie to tak poprostu brak wolnego czasu wyolbrzymił we mnie dzisiejszy zapał do gry i tworzenia muzyki , bo ona jako druga mnie uspokaja...
- O A co jest tą drugą rzeczą co cię uspokaja? - zapytała Uraraka.
- Jezu Uraraka! Jak można tego nie wiedzieć toć to wiadomo że Denki! - wykrzykła uradowana Mina a tuż za nią Hagakure.
- Oh jakie to słodkie ,też chciałabym tak przeżywać miłość - odpowiedziała Hagakure.
- A- ale... - cała zaruminiona nie potrafiłam się wysłowić, bo prawdopodobnie powiedziały coś czego nigdy się nie spodziewałam.W pewnym momencie zrobiłam się jak istny różowy pluszak nie potrafiący prosto potwierdzić , że żeczywiście go lubię...
- Zamierzałaś mu to kiedyś powiedzieć? - zapytała spokojnie Momo.
- N-nie - zawstydzona odpowiedziałam- Heh wiedziałam , że go lubisz wkońcu mam już dwa czy trzy albo nie cztery shipy! Jestem genialna! - odpowiedziała uradowana Mina.Najwyraźniej tego dnia mogłyśmy wszystkie powiedzieć , że każda z nas ma swojego ulubieńca z klasy... dręcząc się i nabijając nawzajwm z własnych nieodległych doświadczeń coraz bliżej poznawałyśmy siebie i stawałyśmy się niemal nierozłączne.
Nadszedł jednak czas , że postanowiłyśmy pujść na miasto aby rozluźnić się przed jutrzejszymi egzaminami...
Wiem , że rozdział mógł być dość dziwny bo staram się w miarę ładnie i przejrzysto tworzyć historię . To moja pierwsza książka tutaj. 😊
A tak propo dziękuje za jakie kolwiek wyświetlenia tej książeczki bo i tak jest to dla mnie wielki sukces ,że wogóle nawet ktoś to zobaczy 🙂 🖐
Dziękuje 🥰
CZYTASZ
🎵 Zostań moją ,,Muzą"🎵 / Kamijirou
RomanceMłody uczeń U.A : Denki stara się osiągnąć cel jakim jest bohaterstwo, jednakże ku jego drodze staje dziewczyna z ławki w której szaleńczo się zakochuje myśląc o niej codziennie. Chłopak próbując w jakiś sposób podbić jej serce różnymi na marne sp...