14. Oszalałem piękna gazelo.

106 11 5
                                    

🎶 Pov Denki: 🎶

Po wczorajszej mini rozmowie z Panem All Mightem dowiedziałem się , że przyszło mi współpracować z Panem Yamadą. No cóż , nie jest tak źle, chyba...
Tak jak wcześniej dzisiejszej nocy też miałem sen, i to jeszcze dziwniejszy niż wcześniej... Lepiej nie będę mówił bo ledwo co majtki doprałem...
No dobra..... śniła mi się Jirou tańcząca na róże !  Oh yeah!~~

Dziwne , że z tego się cieszę, ale może to jakaś przepowiednia? Tego nie wiem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dziwne , że z tego się cieszę, ale może to jakaś przepowiednia? Tego nie wiem... Choć~ chciałbym żeby tak było~  Wracając do bardziej realnych rzeczy... Gdy poszłem rano do szkoły wróciłem do Hatsume po mój lepiej rozbudowany strój , no ale zamiast jej napotkałem jakiegoś robota...
- Nowy nieznany obiekt... Obciąć mu jaja... Nowy nieznany obiekt... Obciąć mu jaja... - powtarzał ciągle to samo.
Ja jedynie stałem w bezruchu i pokazałem mu środkowy palec.
- Ooo kogo ja widzę! Pan Kaminari! Siema! - przywitała się różowowłosa.
- No, no cześć jakiś ten twój robot niebezpieczny...
- Przyjazny nie? Sama go ustawiłam aby za każdym razem kiedy wejdzie jakiś nieznany chłop dbał o klientów. A ciebie co tutaj sprowadza? - opowiadała.
- Ja właściwie jestem tutaj po strój. -  oznaimiłem.
- Aaaa no mam... właśnie... miałam ci coś pokazać... Gdy rozbudowywałam twój strój z prawej kieszeni spodni wyleciała taka błyskotka - pokazała małą rzecz.
- Pineska! Tak szukałem jej w swoich spodniach w których się posikałem  ale jak je prałem to nigdzie nie mogłem tego znaleźć! Dzięki! - podziękowałem.
- Co ty szczasz w gacie? - zapytała lekko oszołomiona.

- Co ty szczasz w gacie? - zapytała lekko oszołomiona

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- No... Coś mi się śniło... Jestem j-jestem przeziębieniony! - starałem się oswoić sytuację.
- Aaa to zdrowia życzę
- Hah ,dzięki - podziękowałem.
- Wiesz może kogo to jest? - zapytałem przyglądając się małej rzeczy.
- Eeee patrząc na nią... ktoś lubi muzykę...  Czasami nie jest to ktoś z twojej klasy?
- Hmmm nie wiem. Ale dzięki - podziękowałem i wyszłem zastanowiony.
Przechacając się tym razem po chodniku przy sklepie zobaczyłem starszą kobietę. Niosła ze sobą dwie duże torby z zakupami... Byłem blisko swojego akademika więc co by mi się stało gdybym jej pomógł. Więc podbiegłem do niej i pomogłem.
- Niech pani się tak nie męczy, pomogę. - uśmiechnołem się.
- Ojejku dziękuję Ci, kochany... - oparła się o moje ramię.
- Denki Kaminari, to drobiazg.
Kobieta w szoku ustała i spojrzała się na mnie.
- Denki? - zapytała.
Dopiero po chwili się zorientowałem , że jest to pani Shimizu.

🎵 Zostań moją ,,Muzą"🎵 / Kamijirou Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz