Pov. Nexe
Po 2 godzinach godzinach jazdy byliśmy u rodziców Filipa.
Wiedzieliśmy że jego lp w przeciwieństwie do moich to zaakceptują, bo jego rodzice są tolerancyjni.
Kiedy przyjechaliśmy do jego rodziców otworzył nam jego brar Kamil, a przez wielu znany jako ewron.
Była jakaś 18 godzinna więc nie obyło się bez długiej rozmowy co się działo.
Nadszedł moment powiedzenia tegj że jesteśmy razem...
Odziwo obyło się bez żadnych dram z tego powodu.
Moglimśy się tego spodziewać bo jego rodzice dość dobrze nie znają.
Po zrobieniu sobie kolacji i jej zjedzeniu poszliśmy spać.
Pov. Yoshi
Kiedy się obuciłem Krystian spał wtulony we mnie.
Nie chciałem go budzić więc sięgnąłem po mój nowy telefon i zacząłem ogarniać shoshial media.
Po pokazaniu znaku życia wszędzie i zmyśleniu histori że musieliśmy odpocząć, postanowiłem pójść do pokoju Kamila i poważnie z nim porozmawiać...
(spokojnie pamiętam że Kamil z mamiko chciało ich zabić)Bez pukania wszedłem do jego pokoju i go obudziłem.
(tak to ten moment gdzie wkońcu będzie dialog)
Y: Kamil wstawaj mamy do pogadania.
E: No daj bratu pospać proszę.
Y: Po tym co mi i Krystianowi zrobiłeś nie powinieneś mnie już nazywać bratem.
E: Ale to nie tak jak myślisz!
Y: Ciszej bądź Krystian i rodzice jeszcze śpią. A pozatym to jak niby miało to wyglądać? Miałeś mnie zabić?
E: Potrzebowałem pieniędzy u rodziców byłoż tym krucho chciałem im pomóc.
Y: Pomóc? Wyworząc mnie do Chin a Krystiana do Włoch? Mogłeś nie wiem pójść wyprowadzić psa komuś, skosić trawnik a nie wysyłać nas nie wiadomo gdzie. Pomyśl co musieli wtegy czuć rodzice.
E: Powiedziłem im że pojechałeś na wyjazd z przyjaciułmi. Ja nie chaiałem tego robić ale musiałem. Wsunąłem Krystianowi telefon, twojego już mi się nie udało. Przepraszam...
Y: Dobra wybaczę Ci pod jednym warunkiem. Obiecaj mi, że to był pierwszy i ostatni raz.
E: Obiecuję.
Y: I żeby nie było wybaczam ci tylko dlatego, że jesteśmy braćmi.
E: Dobrze szefie.
Po tej rozmowie wyszłem z pokoju i poszłem się ogarnąć.
Time skiiiiiiip
Były dzisiaj moje urodziny.
Krystian jak zwykle był spontaniczny i dziwny ale na swój sposób.
Na te urodziny wymyślił wyjazd dla mnie, Krystiana jego i jego nowej dziewczyny której nigdy nam nie pokazał, oraz mandzia i jeszcze 2 osób o których nie chciał nam powiedzieć.
Pojechaliśmy we trójkę samochodu jakiegoś lasu oddalonego jakieś 2 godziny od mojego domu rodzinnego.
Gdzy zajechalimśy na miejsce reszta już na nas czekała.
🐷🐽🐷🐽🐷🐽🐷🐽🐷🐽🐷🐽🐷🐽
Witam.
Jestem i ja
Jak zwykle z dział spuźniony ale jest w weekend.
Dla waszejwiadomości mam do wyboru albo napisać jeszcze 2 rozdziały, bądź zrobić plan B i napisać jeszcze 6 rozdziałów.
Wybierajcie :
2 rozdziały
6 rozdziałów
Macie czas na to 2 tygodnie, no te dwa rozdziały będą takie same i w planie b i w planie a.
Dobra ja spadam bayy 💀🖐🏻
CZYTASZ
Niby Przyjaciele A Jednak...| Nexe X Yoshi[Zakończone]
Fiksi PenggemarHistoria kilku przyjacieli, albo i nie tylko