11.Tęsknię

52 4 0

przez bezza__

autorstwa @bezza__

Pov. Yoshi

Zaraz po rozmowie z nexe postanowiłem złamać blokadę telefonu aby móc bez skrupułów z niego korzystać. Nie było to takie trudne bo byłem na studiach informatycznych.

Po upływie 20 minut udało mi się. Oczywiście wcześniej zmieniłem język na polski bo inaczej to zadanie byłoby dla mnie niewykonalne. Było już ciemno więc postanowiłem pójść spać w klubie.

Następnego dnia wstałem wcześniej żeby nie było przypału że śpię w klubie. Podszedłem szybko do mini kuchni dla pracowników aby coś zjeść bo niemal nie wytrzymywałem z głodu.

Zaraz po śniadaniu zadzwoniłem do Krystiana aby omówić datę i miejsce spotkania.

Pov. Nexe

Obudził mnie dźwięk telefonu. Szybko spojrzałem na wyświetlacz i zobaczyłem na nim ten sam numer z którego ostatnio dzwonił filip. Gdy odebrałem umówiliśmy dokładniejszą datę spotkania i miejsce.

Zaraz po telefonie poszedłem do mojej nowej pracy. Była to praca w takiej typowej włoskiej restauracji ale lepsze to niż nic bo jednak jakoś muszę zarobić na ten bilet a mam tylko miesiąc czasu. Z czego ostatnio patrzyłem bilety kosztują z Mediolanu do Niemczech około 300 euro.

Zaraz po skończonej pracy poszedłem do pierwszego lepszego lumpexu bo jednak potrzebowałem nowych ubrań a nie mogłem przepłacać.

Tak minął mi kolejny tydzień. Coraz bardziej tęskniłem za Yoshi i wręcz marzyłem żeby móc się do niego przytulić i go pocałować.

Wracając do mojego tymczasowego miejsca zacząłem myśleć o tym gdzie zatrzymamy się w Polsce, bo przecież obydwoje nie mamy kluczy do domu, a nasi rodzice o niczym nie wiedzą.

Strasznie się bałem ich reakcji ale postanowiłem się tym nie martwić tylko wrócić do mojego mięciutkiego łóżka i pójść spać.

Pov. Yoshi

Minęło już kilka dni od kiedy jestem bez Krystiana i strasznie mi go brakuje. Na szczęście z czego ostatnio patrzyłem na bilety jeszcze kilka dni pracy i uda mi się nazbierać na bilet.

Mam skrytą nadzieję że to jest tylko sen….

No hej. Jestem i powracam. Od razu wam powiem że razem z tym rozdziałem zostało mi tylko 5 rozdziałów ale mam pewien plan i zawsze można przedłużyć na kolejne 10 rozdziałów i chyba to zrobię bo nie chcę kończyć jej w tej sposób jaki jest.

Ja już uciekam i widzimy się w każdy wtorek czwartek i piątek/sobotę na moim pierdolniku i w każdą sobotę tutaj.

See u