Witajcie, dawano się tu nie odzywałam, ponieważ nikt nic nie zamawiał. Ten shot nie był przez nikogo zamawiany.
Postać i uniwersum jest z anime Saiki K.
Więc bez zbędnego przedłużania zapraszam na shota.
***
Pogoda była wręcz paskudna. Chmury zasłoniły wszelką radość ze Słońca i zaczęły nasyłać na Ziemię grubą i gęstą ścianę płaczu. Idealna atmosfera, aby nie wychodzić z domu. Nienawidziłeś, kiedy była taka pogoda, wprawiała cię w nieprzyjemny nastrój, chodziłeś bardziej przygnębiony niż zazwyczaj. Jednak jeżeli pogoda jest zła, to czy ma jakiś wpływ na to co się dzieje w twoim życiu? Dzień nie może być przepowiedziany przez pogodę, lecz przez warunki atmosferyczne może się wydarzyć nieszczęście. Tyczy się to również Słońca, czy wspaniałe i zbawienne światło nie sprawi, że będziesz pewniejszy siebie? Dla większości to bardzo pomocne zjawisko, wróży sukcesy w pracy, znajomości w szkole i ułatwia życie. Niestety, może cię również zgubić. Świat to niezwykle zagmatwana anomalia dlatego jest coś co może wszystko odmienić. Tą wspaniałą rzeczą jest szczęście. Czasami przychodzi wcześniej, czasem później, może być chwilowe, a w chwili odebrania niezwykle boli. Ta róża wyłania swoje niewidoczne jak dotąd kolce i robi ci dziury w skórze przeszywając twoje ciało aż do krwii i kości. Jednakże, to wcale nie oznacza, że nie nadejdzie nowe i jeszcze piękniejsze.
Tak wydarzyło się w twoim przypadku. Jeszcze niedawno umawiałeś się z dziewczyną z pierwszej klasy, jednak związek okazał się toksyczny i nieszczery. Twoje uczucia co do tej dziewczyny było tylko zabawą twoich hormonów. W sumie nawet od początku nie czułeś się z tym zbyt dobrze, twoja dawna partnerka nie chciała też odmawiać, miała wzięcie na chłopaków, niestety większość z nich była zwana w klasie jako 'nerdy' lub 'frajerzy'. Oczywiście, było tych przezwisk więcej, ale po co wracać do czegoś co nie było zbyt przyjemne, i dla ciebie i dla tych uczniów.
Nie ma się co dziwić, że wybrała ciebie. Byłeś przystojny, utalentowany, szczególnie twoja zdolność gry na pianinie i skrzypcach pociągała dziewczyny, twój charakter, niczym książe ze snów; wyrozumiały, miły, troskliwy i szczery. Oczywistym jest to, że nawet u ciebie nie zabrakło złych cech, ale twoje liczne zalety je przysłaniały. Niestety, właśnie twoje zasłonięte wady były najgorsze. Nikt nie wiedział prawdziwego ciebie, wszyscy tylko gapili się na przystojniaka, który gra romantyczne piosenki na skrzypcach. Czasami miałeś wrażenie, że prócz ciebie nikt nie widzi twoich wad. Dlatego w twoich poprzednich związkach czułeś się źle i niekomfortowo.
Chciałeś sobie już na razie całkowicie odpuścić życie miłosne i całkowicie skupić się na nauce i innych zainteresowaniach, dopóki nie poznałeś pewnego chłopaka. Był trochę młodszy, ponieważ chodził do drugiej klasy, ty byłeś w trzeciej. Dość niskiego wzrostu, niezbyt lubiany, żyjący we własnym świecie. Dla ludzi, którzy nie widzą nic innego niż czubek własnego nosa może wydawać się to odpychające, jednak potrafił wychwycić to, czego nikt inny poza twoją rodziną nie potrafił. Widział w tobie wszystkie wady i nawet czasami je krytykował, pewnie większość by się tym zraziła, ale dla ciebie było to coś, czego ci niezwykle brakowało. Szczególnie fakt, że mimo krytykowania twoich wad, bardzo doceniał też zalety, wręcz podziwiał twoja odwagę. Dla ciebie była dość przeciętna i w sumie taka była też w oczach wszystkich - niczym się nie wyróżniała, ale chłopak o imieniu Kaidou Shun widział w tobie to co skrywałeś pod słodką maską idealności. To głównie sprawiło, że teraz miałeś swojego uroczego chłopaka.
***
Przeciągnąłeś się leniwie na łóżku. Nie czarujmy się, poranki dobijają niemal każdego, kto musi wcześnie wstać i iść do szkoły, do tego jeszcze w taki nieprzyjemny dzień!
CZYTASZ
One-shots na zamówienie
Hayran KurguZAMÓWIENIA OTWARTE One-shoty na zamówienie z anime.... Więcej informacji na pierwszej stronie.