W poprzednim rozdziale:
Ona pokiwała głową na 'nie' i mruknęła pod nosem. - to wszytko wyjaśnia...
- Co wyjasinia? jesteśicie dzisiaj jacyś dziwni. - odpowiedziałam i nałorzyłam sobie jajecznice na tależ.
- dziewczyno, czy ty się dzisaj widziałaś w lustrze? - powiedziała Astorja.
Spojrzałam na siebie i faktycznie. MIAŁAM NA SOBIE KRAWAT GRYFFINDORU!
Zerwałam się z krzesła jak poparzona i pobiegłam się przebrać. Po drodze do mojego Room'u spotykałam różne osoby, z różnych domów. Niektóre rzucały do mnie tekstami typu "Zgubiłaś się? Wieża Gryffindoru jest tam" albo "Nie pomyliłaś przypadkiem kolorów" ale mnie to nie obchodziło.Dotarłam do mojego dormitorium, przebrałam krawat i resztę ubrań bo ujebałam się jajecznicą.
Kiedy byłam w swoim pokoju przypomniało mi się że dzisiaj mam sjie spotakci z drako...
Wtedy też przypomniał mi się list od niego który został u Harrego...ZOSTAŁ U HARREGO.
Po lekcjach muszę go odzyskać.
A tymczasem szłam na lekcje transmutacji, już i tak byłam trochę spóźniona.
*Klasa transmutacji*
- Dzień dobry pani profesor, przepraszam za spóźnienie. - powiedziałam kiedy weszłam do klasy. Mcgonaggal odwróciła się w moją stronę mówiąc - A cósz jest powodem pani spóźnienia?
- Musiałam się przebrać... - odpowiedziałam zawstydzona przed całą klasą.
- następnym razem porszę szykować się na lekcje trochę wcześniej - rzekła profesor Mcgonaggal.
- Dobrze - odpowiedziałam i usiadłam na jedyne wolne miejsce czyli koło Pansy.
CZYTASZ
Silzgonka | Drejko Malfoj
Humor" Pewna dziewczyna Y/N przyjeżdża na 6 rok do HoGwałtu. Co ją tam czeka? KSIĄŻKA 18 PLUS. PARODIA " [Zakończone] KSIĄŻKA PISANA W 2021(WIEM ZE SKRECA) *WSZYSTKIE BŁĘDY ORTOGRAFICZNE I STYLISTYCZNE SĄ ROBIONE SPECJALNIE ALE W KOLEJNYCH ROZDZIAłACH JE...