- Bardzo się cieszę na myśl o tych wakacjach. Szczególnie, że ty będziesz ze mną - powiedziała Britt i złapała mnie za rękę. Wsiedliśmy do windy, a ja nacisnąłem guzik przy czwartym piętrze.
- Co chcesz robić? Hm? - Odgarnąłem z jej czoła włosy, zakładając je za ucho.
- Być z tobą. Wystarczy mi - odpowiedziała, tuląc policzek do mojej dłoni.
- A coś poza tym? - Zaśmiałem się.
- Ty mi wystarczasz Ash...
- Żebym ci się nie znudził.
- A w życiu! - Uderzyła mnie lekko w nogę. - Może ty masz jakiś pomysł?
- Nie, ale jesteśmy nad morzem, mamy lato, więc na pewno coś wymyślimy. Ale na pewno będziemy pływać.
- O, nie, nie, Ashton. Proszę. Ja nie umiem - wysiedliśmy z windy, kierując się do pokoju 351.
- No to cię nauczę - uśmiechnąłem się szeroko, przeczesując włosy.
- Mogę się założyć, że nawet nie uda ci się mnie zaciągnąć do wody - mruknęła, a ja otworzyłem drzwi.
*
- Aaa! - Pisnęła Britt, kiedy jej drobne, aczkolwiek bardzo seksowne ciało znalazło się w morzu.
- I co? Co? Wątpiłaś w moje umiejętności. A mi się udało - zaśmiałem się, a dziewczyna pokręciła głową i rzuciła się na mnie.
- To było specjalnie głupku - potargała moje włosy. Złapałem ją w talii i przystawiłem jej usta do swoich. - Ej, tu są ludzie - mruknęła, szczypiąc mnie w ramię.
- Nazwałaś mnie głupkiem, a teraz uszczypnęłaś. Nieładnie - przycisnąłem ją do swojego ciała i razem zanurzyliśmy się w wodzie. Pocałowalem ją w czoło. Kiedy wypłynęliśmy na powierzchnię, Britt wzięła głęboki wdech, a ja złapałem ją za ręce.
- Wszystko dobrze? - Zapytałem. Dziewczyna kiwnęła głową i wyciągnęła mnie z wody. Usiedliśmy na piasku, odpoczywając.
- Co jest?
- Nic - szepnęła Britt, a potem odsunęła się, wyciągając nogi przed siebie.
- A to nic, to znaczy...?
- Te dziewczyny tam obok. Ciągle na ciebie patrzą.
- I to cię tak martwi?
- Irytuje. Nie jesteś jakimś dziełem sztuki.
- Ja patrzę tylko na ciebie. Daj spokój, nie przejmuj się.
- On też tak mówił, a potem mnie zdradził i ośmieszył przed wszystkimi - objęła ramionami swoje zgięte w kolanach nogi.
- Kto? Twój jakiś były?
- Tak. Nadal go pamiętam.
- Co zrobił?
- Nie był wobec mnie fair - spojrzała na mnie, a ja położyłem rękę na jej plecach.
Przepraszam, że rozdział taki byle jaki... Dobrej nocy.
CZYTASZ
Stuck on you ✓
Short StoryOn miał tylko pomóc kumplowi i zająć się jego siostrą. Nie przypuszczał, że sprawy potoczą się inaczej i będą na siebie skazani. Okładka: @Mysmallword Pomysł: @Unavailable61 Zapraszam na drugą część zatytuowaną "In love again". Wszelkie prawa zastrz...