Thirty-five

6.3K 478 5
                                    

- Jakie to pyszne! – Powiedziała z zadowoleniem Britt.

- Wrąbałaś całą watę cukrową, więc nic dziwnego, że ci smakowało – wzruszyłem ramionami, wycierając jej usta chusteczką.

- Ty nie chciałeś, to musiałam zjeść.

- Spróbowałem i mi wystarczyło. A co teraz? Czym mnie zaskoczysz? – Objąłem ją ramieniem, a ona wtuliła się we mnie, wzdychając głośno.

- Chcę tak posiedzieć. W ciszy. Z tobą. Chociaż przez chwilę – odpowiedziała, a ja ucałowałem ją we włosy. Nagle zadzwonił jej telefon. Britt jęknęła pod nosem, kręcąc głową.

- Znowu to robisz? Odbierz – powiedziałem. – Bo wiesz, co zrobię – dodałem cicho, kierując dłoń na kieszeń jej spodni. Podniosła się, wyjmując telefon.

- Nie przeszkadzałoby mi to – uśmiechnęła się, odbierając. – Halo? O, cześć braciszku. U nas wszystko dobrze. Jest bardzo fajnie… A co u ciebie? Jak się czujesz?... Tak? No to cieszę się. Uważaj na siebie… Tak, ja też będę. Pogadamy, jak wrócimy. No, cześć.

- Co tam?

- Derrick. Wypisali go ze szpitala. Wraca do domu i czeka na nas. Życzył nam udanego wypoczynku.

- Jest udany – kiwnąłem głową.

- Jest, ale może być jeszcze bardziej udany. Chodź – wstała i chwyciła mnie za rękę.

- Co ty kombinujesz? – Zapytałem ciekawy. – Powiedz.

- Mam ochotę na… romantyczny spacer przy zachodzie słońca i na…

- I na…? – Uniosłem wysoko brwi. Britt zaśmiała się, całując mnie w usta.

- Na ciebie – szepnęła i przysunęła się do mnie, chowając twarz.    

Przemyślałam sprawę i zdecyowałam, że zrobię drugą część. Stuck on you dobiega końca, zostały ze dwa, trzy rozdziały. O wszystkim jeszcze was poinformuję. Może ktoś będzie czytał, nie wiem...:) Do następnego xxx

Stuck on you ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz