Deku jest 21 letnim biznesmenem i jak to bogaty ma zachciankę aby mieć "sugar baby" w tej sprawie udaje się do odpowiedniego miejsca aby tak owego znaleść.
Katsuki jest 17 letnim chłopakiem ze zniszczonym dzieciństwem. W wieku 13 lat jego rodzina s...
Kiedy otrząsnąłem się z szoku wstałem na nogach z waty wziąłem kartę i poszedłem na górę do swojego pokoju. Wszedłem do pokoju zamknąłem drzwi na klucz i postanowiłem się przebrać bo byłem cały brudny od nasienia tego zielonego fiuta.
Podszedłem do szafy i zacząłem w niej grzebać:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wybrałem to i moją niedawno kupioną torbę:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Spakowałem do torby kartę i jeszcze kilka potrzebnych rzeczy. Zszedłem na dół odłożyłem torbę na blat kuchenny poszedłem zpowrotem do łazienki i wziąłem mopa wracając by posprzątać. Gdy skończyłem sprzątać odłożyłem wszystko na miejsce w między czasie mówiąc Deku że wychodzę.
Szedłem drogą aż dotarłem do mojej starej pracy wszedłem przez drzwi i skierowałem się do recepcji.
- Cześć - powiedziałem uśmiechając się
- K-katsuki ? - zapytała
- No tak, nie było mnie jeden dzień, aż tak się zmieniłem ? - zapytałem lekko chichotając
Po dłuższej wymianie zdań powiedziała że musi przekazać dziewczyną że tu byłem, powiedziałem żeby tego nie robiła i że wrócę być może z jakimiś prezentami. Ona uśmiechnęła się i powiedziała że poczeka i że będziemy czekać Po czym wyszedłem i skierowałem się do galerii.
Po około godzinie miałem już osiem pełnych siat różnych rzeczy do domu, do mojego pokoju, do ogrodu, nawet jakieś kolorowe poduszeczki do salonu, coś nowego do kuchni, mały prezencik dla Deku w postaci zajebistej piżamki pajaca w kota i żeby mu sprawić przyjemność kupiłem sobie skąpą bieliznę. Dziewczyną kupiłem po czekoladzie bo wiem że każda ją uwielbia i jeszcze po szmince taką jaką każda kiedyś między wierszami mi powiedziała.
Wszedłem z powrotem i od razu w oczy rzuciły mi się dziewczyny zajmujące obie kanapy pewnie miały przerwę.
- Katsuki ! - krzyknęły wszystkie robiąc wokół mnie kółko
- Masz coś ? - zapytała Ochako patrząc mi po siatach
- Mam - powiedziałem uśmiechnięty i odstawiłem torby na ziemię sięgnąłem do jednej duże i wziąłem do ręki, w środku było 20 innych mniejszych z imieniem każdej dziewczyny i podałem ją Minie, dziewczyna zajrzała do środka i i zaczęła rozdawać pakunki innym. Po około godzinie pożegnałem, powiedziałem że w tedy je gdzieś zabiorę i wróciłem do domu.
