Epilog :(

416 26 5
                                    

Siedzę w swoim biurze. Jestem pisarką. Od czasu liceum minęło już 5 lat.

Już wszystko wyjaśniam :

Dobrze że mu nie zufałam. Komu? Harremu. Okazało się że wszystko było wymyślone przez Amelie i jego. Było mi bardzo przykro szczególnie że dzień potem jak wybiegłam z szkoły na stołówce mnie wyśmiał. Jednak szybko do mnie potem przyszedł przepraszać. Niall i ja wyśmialiśmy go na imprezie u Tris. Szczerze mówiąc zawsze kłamał. Kłamał nawet w momencie gdy obserwowałam go razem z Tris u niej w domu. Chwała Bogu że go już nie widuje. Ponoć się strasznie zapuścił. Tak przy okazji został tatusiem już w liceum. Amelia zaszła w ciążę i urodziła bliźniaki.

Stara paczka nadal się trzyma : ja,Tris, Niall, Liam, Louis i Zayn. Nikt nie chce mieć do czynienia z Harrym.

Ja sobie żyje. Na nic nie narzekam bo na co? Na męża, którego nie mam? Albo na dzieci? Przyjdzie jeszcze taki dzień że znajdę mojego księcia na białym koniu.

Niall z resztą chłopców założył wytwórnie płytową. Ja czasami pisze dla nich teksty.

Tris jeździ po świecie, trenuje. Jadę z nią na zawody do Hiszpanii w przyszłym tygodniu. Jestem z niej bardzo dumna.

Raz dzwonił do mnie Harry... Nie odebrałam ale nagrał wiadomość.

Podsumowując wszystko jest ok w moim życiu.

~*~

No to mamy koniec :( chyba niczego was nie nauczyłam, no ale to moje pierwsze ff

Niech każdy kto czytał skomentuje ten ostatni raz

Zapraszam na

Inna

Dreamer

Little White Dress

Protection

Nerd który startuje :)

Ostatni raz tutaj
               Wasza Luvmykings :)

Life With ProblemsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz